Antychińscy demonstranci w Sydney rozpędzeni pałkami
Australijska policja użyła pałek i gazu, by
rozpędzić antychińską demonstrację w Sydney.
15.03.2008 | aktual.: 15.03.2008 10:05
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/krwawe-zamieszki-w-chinach-6038675479434369g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/krwawe-zamieszki-w-chinach-6038675479434369g )
Krwawe zamieszki w Chinach
Policja zareagowała, gdy zachowujący się agresywnie demonstranci, protestujący przeciwko łamaniu praw człowieka w Tybecie przez chińskie władze, usiłowali dotrzeć przed konsulat ChRL w Sydney. Rzecznik stanowej policji poinformował, że sytuacja pod konsulatem została opanowana po 30 minutach. Nie podał innych szczegółów.
Rano australijski minister spraw zagranicznych Stephen Smith, w oświadczeniu, poświęconym sytuacji w Tybecie, zaapelował do władz chińskich o "wstrzemięźliwość w działaniu" i "pokojowe" potraktowanie manifestujących.
W piątkowych niepokojach w stolicy Tybetu Lhasie zginęło według Pekinu dziesięć osób. Emigracyjne źródła tybetańskie mówią o co najmniej stu ofiarach.