"Antoni Macierewicz obciążył kolegę przed SB"
W czwartek odbędzie się oficjalna premiera książki "Anatomia buntu. Kuroń, Modzelewski i komandosi". Jej autor profesor Andrzej Friszke twierdzi, że Antoni Macierewicz obciążył kolegę w czasie przesłuchania przed SB. Macierewicz już zapowiedział, że pozwie autora do sądu - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Profesor Friszke tłumaczy, że przy pisaniu książki opierał się na protokołach z przesłuchań. Na ich podstawie sugeruje, że Antoni Macierewicz wiosną 1968 roku złożył przed Służbą Bezpieczeństwa zeznania obciążające jego kolegę Wojciecha Onyszkiewicza. Chodziło o kolportaż ulotek. Jak zaznacza Friszke, Macierewicz nie udzielił SB wielu cennych informacji, ale mógł zaszkodzić innym osobom.
Macierewicz w rozmowie z "Rzeczpospolitą" mówi, że książka "Anatomia buntu. Kuroń, Modzelewski i komandosi" jest zbudowana według klucza politycznego i oparta na całkowicie fałszywych założeniach. - Źródła dobierane są tak, aby w złym świetle przedstawić ludzi, którzy są przeciwnikami politycznymi Adama Michnika, a w dobrym świetle zaprezentować jego sprzymierzeńców, bez względu na materiały IPN - mówi poseł PiS i dodaje, że książka jest dowodem na demoralizację historyka Friszke. - Sprawa znajdzie się w sądzie - zapowiada.