Antoni Macierewicz o wynikach prac podkomisji smoleńskiej: falsyfikują ustalenia MAK i komisji Millera
- Raport pani Anodiny i pana Millera są fałszywe, nie tylko w szczegółach, o których wielokrotnie mówiliśmy, ale także w całościowym oglądzie sytuacji. Tam stało się coś zupełnie innego i przebieg był inny - przekonuje Antoni Macierewicz, szef podkomisji smoleńskiej.
Macierewicz był w piątek gościem Telewizji Republika. Opowiadał tam o wynikach prac komisji smoleńskiej, która rozpoczęła współpracę Narodowym Instytutem Badań Lotniczych przy uniwersytecie stanowym Wichita.
Zobacz także: Biegli: nie ma dowodów na wybuch i zamach w Smoleńsku
- Dokonywane są symulacje, które weryfikują trzy raporty, jakie powstały w tej sprawie, czyli raport pani Anodiny, raport Millera i raport techniczny, który opublikowała komisja, którą mam zaszczyt kierować. Te dwie pierwsze symulacje w zasadzie są już gotowe, teraz trwają prace nad weryfikacją raportu technicznego - mówił Macierewicz w Telewizji Republika.
Według Macierewicza badania te "są odmienne od wszystkiego, z czym mieliśmy do tej pory do czynienia". - Umowa, która nas łączy z Narodowym Instytutem Badań Lotniczych przy w Wichita, zastrzega jednak, że do raportu końcowego, ani instytut, ani my, nie będziemy udostępniali efektów tych badań - zastrzegł były szef MON.
Dodał jednak, że dotychczasowe ustalenia wynikające z przeprowadzonych symulacji "falsyfikują ustalenia MAK i komisji Millera". Prezydencki Tu-154, jak stwierdził Macierewicz - "rozpada się, jeśli użyć paramentów MAK, zupełnie inaczej, w innym miejscu i kształcie".
Źródło: telewizjarepublika.pl