Nowa ekspertyza podkomisji smoleńskiej. Wnioski są jednoznaczne

"To nie był wypadek, to był zamach" - stwierdził członek podkomisji smoleńskiej prof. Wiesław Binienda. Według najnowszej ekspertyzy autorstwa Franka Taylora, międzynarodowego eksperta z dziedziny badania wypadków lotniczych, najbardziej prawdopodobne jest to, że na pokładzie Tu-154 ktoś podłożył bomby. Binienda mówi wprost: odpowiedzialna za eksplozję jest Rosja.

Nowa ekspertyza podkomisji smoleńskiej. Wnioski są jednoznaczne
Źródło zdjęć: © East News | SPUTNIK/EAST NEWS
Natalia Durman

20.01.2018 | aktual.: 20.01.2018 17:31

"Lewe skrzydło samolotu Tu-154M zostało zniszczone w wyniku eksplozji wewnętrznej, istniało kilka źródeł eksplozji, a brzoza nie miała wpływu na pierwotne zniszczenie skrzydła" - brzmi fragment raportu technicznego, cytowany przez "Gazetę Polską Codziennie".

Ustalenia brytyjskiego specjalisty na antenie Telewizji Republika skomentował członek podkomisji smoleńskiej prof. Wiesław Binienda. Nie miał wąpliwości. - Dla mnie i dla wielu ludzi zawsze było istotne czy był to wypadek, czy to był zamach. Chyba odpowiedź jest teraz jasna. To nie był wypadek, to był zamach. Mało tego, możemy powiedzieć, kto jest za to odpowiedzialny, ponieważ wybuchy, które zostały zainstalowane w slocie, nie mogły być zainstalowane w Polsce. Także odpowiedzialna za eksplozję w skrzydle jest Rosja - stwierdził.

- W normalnych warunkach zawsze się czeka do ostatecznego raportu, niemniej w tym wypadku pan Taylor stwierdził, że to jest tak absolutnie oczywisty fakt, iż nie tylko była katastrofa, ale - jak to powiedział - masywna eksplozja w lewym skrzydle, w wielu miejscach, nie tylko w środku skrzydła, ale w tzw. slotach czy nosku. Potwierdził również obraz eksplozji w kadłubie - dodał Binienda.

W jego ocenie brzoza mogła zostać złamana "jakimiś fragmentami, które na nią spadały".

Macierewicz na czele

Zespół ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154M z 10 kwietnia 2010 roku został powołany 8 lipca 2010 roku. Szefem podkomisji został niedawno były szef MON Antoni Macierewicz. Ma on przygotować raport końcowy, który zostanie przedstawiony w kwietniu, w 8. rocznicę katastrofy samolotu.

Komentarze (1798)