Trwa ładowanie...
23-03-2012 16:09

Antoni Macierewicz może stracić immunitet

Warszawska prokuratura apelacyjna ponownie wystąpiła o uchylenie immunitetu posła PiS Antoniego Macierewicza - chce zarzucić mu ujawnienie tajemnicy, przekroczenie uprawnień i poświadczenie nieprawdy w związku z publikacją raportu o WSI w 2007 r.

Antoni Macierewicz może stracić immunitetŹródło: WP.PL, fot: Michał Mandziak
d3zyxx7
d3zyxx7

Rzecznik prokuratury Zbigniew Jaskólski potwierdził informację podaną przez TVN24, że wniosek wysłano prokuratorowi generalnemu Andrzejowi Seremetowi.

Po jego analizie zapadnie decyzja, czy wniosek skierować do marszałka sejmu. - Jeśli wniosek będzie spełniał warunki formalne, prokurator generalny nada mu dalszy bieg - powiedział rzecznik Seremeta Mateusz Martyniuk.

W styczniu br. Seremet podjął decyzję o zwrocie do prokuratury pierwszego wniosku o uchylenie immunitetu, bo miał on uchybienia formalne oraz merytoryczne i w tym kształcie nie powinien zostać przedłożony Sejmowi. Jaskólski dodał, że wniosek został poprawiony.

Przestępstwa poświadczenia nieprawdy oraz ujawnienia tajemnicy przedawniają się w 2020 r., przekroczenie uprawnień może być już uznane za przedawnione.

d3zyxx7

Mam wrażenie, że jest to działanie mające cechy polityczne; łączyłbym je z tym, że w sprawie smoleńskiej udowodniliśmy matactwo - tak Macierewicz komentował poprzedni wniosek prokuratury. Zapewniał, że działał zgodnie z prawem.

"Prawo i Sprawiedliwość wyraża swój stanowczy sprzeciw wobec prób pociągnięcia do odpowiedzialności karnej posła Antoniego Macierewicza. Działania prokuratury oraz idące w ślad za nimi zapowiedzi uchylenia immunitetu posłowi Antoniemu Macierewiczowi traktujemy jednoznacznie jako polityczne i podyktowane chęcią swoistej zemsty na byłym szefie Komisji Weryfikacyjnej WSI" - napisały w grudniu 2011 r. władze PiS. Macierewicz jest szefem parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przy tworzeniu raportu z weryfikacji b. Wojskowych Służb Informacyjnych trwa od pięciu lat. Wszczęła je pierwotnie w październiku 2007 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie; potem przejęła stołeczna prokuratura apelacyjna. Zostało wszczęte po zawiadomieniach o przestępstwie, jakie wpłynęły od osób i instytucji wymienionych w raporcie m.in. jako agenci WSI (takie zawiadomienia złożyły m.in. Polsat i ITI).

Śledztwo dotyczy "podejrzenia popełnienia przestępstwa przez członków komisji weryfikacyjnej, polegającego na niedopełnieniu ciążących na nich obowiązków rzetelnej weryfikacji prawdziwości danych zebranych w toku postępowania likwidacyjnego WSI i dopuszczenia do zamieszczenia w raporcie nieprawdziwych danych pochodzących z niewiarygodnych źródeł, dotyczących osób fizycznych i podmiotów gospodarczych, co stanowiło działanie na szkodę interesu prywatnego tych osób i podmiotów".

d3zyxx7

Szef komisji weryfikacyjnej Antoni Macierewicz wiele razy podtrzymywał wszystkie swe wypowiedzi co do raportu i mówił, że jego ustalenia są oparte na dokumentach WSI i ustaleniach komisji weryfikacyjnej.

WSI powołano w 1991 r.; przestały istnieć 30 września 2006 r. Zarzucano im wiele nieprawidłowości, m.in. brak weryfikacji z lat PRL, tolerowanie szpiegostwa na rzecz Rosji, udział w aferze FOZZ, nielegalny handel bronią, dziką lustrację b. wiceszefa ABW. Opisano to w ujawnionym w lutym 2007 r. przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego raporcie z weryfikacji WSI, sygnowanym przez Macierewicza.

Trwa kilkanaście procesów cywilnych wytoczonych MON przez osoby z raportu. Sądy prawomocnie nakazały już MON przeprosiny m.in. b. posła SLD Jana Sieńki, b. wiceministra w kancelarii premiera Jerzego Buzka - Jerzego M. Nowakowskiego, b. szefa PKOl Piotra Nurowskiego (zginął w katastrofie smoleńskiej). W 2008 r. ówczesny szef MON Bogdan Klich przeprosił grupę ITI, Jana Wejcherta i Mariusza Waltera. Klich mówił, że resort zamierza wystąpić z "oczekiwaniami finansowymi" wobec Macierewicza. Do sądów wpłynęło niemal 30 pozwów w sprawie raportu: MON przeprosiło już kilkanaście osób. Według MON łączna szacunkowa kwota kosztów resortu wyniesie ok. 497 tys. zł.

d3zyxx7

Sam Macierewicz wygrywał procesy wytaczane mu za raport. W 2011 r. sąd cywilny nakazał mu jednak prawomocnie przeprosić ITI za słowa o związkach tej spółki z wojskowymi służbami specjalnymi PRL i o finansowaniu jej ze środków FOZZ. Kilka dni temu stołeczny sąd skazał zaś go na 10 tys. zł grzywny za zniesławienie koncernu ITI i Waltera (z ich prywatnego oskarżenia) tymi słowami. Macierewicz zapowiedział apelację.

W 2008 r. Trybunał Konstytucyjny uznał za sprzeczne z konstytucją m.in. pozbawienie osób z raportu prawa do wysłuchania przez komisję przed ujawnieniem dokumentu, prawa dostępu do akt sprawy oraz odwołania do sądu od decyzji o umieszczeniu w raporcie. Po tym prezydent Kaczyński zdecydował nie ujawniać przygotowanego przez Macierewicza aneksu do raportu.

d3zyxx7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3zyxx7
Więcej tematów