"Antoni Macierewicz będzie nadzorował "służby" w MON"
Do obowiązków szefa SKW (Służyba Kontrwywiadu Wojskowego) Antoniego
Macierewicza, który ma zostać sekretarzem stanu w Ministerstwie
Obrony Narodowej, będzie należał "nadzór nad służbami" -
poinformował premier Jarosław Kaczyński w I Programie
Polskiego Radia.
To oczywiście jest już na ostatnie dni, ale potrzebna jest pewna ciągłość. Ponieważ (Macierewicz) został posłem, to nie może dalej pełnić funkcji szefa SKW (Służby Kontrwywiadu Wojskowego), ani też - jak twierdzą eksperci prawni, bo ja bym tutaj miał wątpliwości, ale oczywiście ich głos jest rozstrzygający - nie może być przewodniczącym komisji weryfikacyjnej - powiedział premier.
Premier dodał, że nie jest to żadna nadzwyczajna sprawa, ale po prostu potrzebna jest ciągłość. Zaznaczył też, że poseł nie może być nikim innym niż sekretarzem stanu.
Szef MON Aleksander Szczygło powiedział, że mianowanie szefa SKW na stanowisko sekretarza stanu w MON ma uspokoić sytuację wokół służby i podnieść jej rangę.
Macierewicz w ostatnich wyborach został wybrany na posła z list PiS. Zgodnie z art. 103 konstytucji, mandatu posła nie można łączyć m.in. z zatrudnieniem w administracji rządowej. Zakaz ten nie dotyczy jednak członków rządu i sekretarzy stanu w administracji rządowej.
Politycy PO, a także LiD, nie ukrywają, że nie chcą, aby Macierewicz dłużej pełnił funkcję szefa kontrwywiadu wojskowego. Ustawa o służbach wojskowych wymienia trzy sytuacje, w których szef SKW przestaje pełnić swą funkcję: dymisja, utrata zdolności sprawowania stanowiska, śmierć. Według poniedziałkowej "Rzeczpospolitej", Macierewicz nie zamierza podać się do dymisji i zapowiada, że jeśli zostanie odwołany, to zaskarży tę decyzję.