Aniston wściekła na kandydata Trumpa. "Nie mogę uwierzyć"
Gwiazda "Przyjaciół" i "The Morning Show" Jennifer Aniston ostro skrytykowała słowa kandydata Donalda Trumpa na wiceprezydenta J. D. Vance'a. Polityk stwierdził, że demokratami przewodzi "banda bezdzietnych kocich matek". "Naprawdę nie mogę uwierzyć, że takie słowa padły z ust potencjalnego wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych" - napisała.
J. D. Vance jest kandydatem na urząd wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych z ramienia republikanów. Od ogłoszenia jego nazwiska, zaczęto przypominać kontrowersyjne wypowiedzi polityka z przeszłości. W 2022 roku, gdy ubiegał się o fotel senatora, powiedział, że "Partia Demokratyczna przewodzona jest przez bandę bezdzietnych kocich matek, które wiodą żałosne życie zdeterminowane wyborami, jakich dokonały".
Wypowiedź Vance'a skrytykowała aktorka Jennifer Aniston, która przez lata bez skutku próbowała zajść w ciążę, próbując m.in. metody in vitro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wybory w USA. "My sobie poradzimy, ktokolwiek by nie wygrał"
"Naprawdę nie mogę uwierzyć, że takie słowa padły z ust potencjalnego wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych" - napisała na Instagramie.
Aniston wypomina Vance'owi głosowanie
"Jedyne, co mogę powiedzieć, to: panie Vance, modlę się o to, by pana córka miała na tyle szczęścia, by pewnego dnia mogła urodzić dziecko. Mam nadzieję, że nie będzie musiała wybrać drugiej opcji, jaką jest zapłodnienie in vitro. Bo to również chce pan jej odebrać" - podkreśliła.
Vance ma dwuletnią córkę i dwóch synów. W ubiegłym miesiącu głosował za zablokowaniem prawa gwarantującego dostęp do in vitro w całym kraju.
Czytaj więcej: