Anglicy patrzyli w szoku. Pijana Polka przewróciła się na dziecko
Matka przyjechała do szkoły w Norwich tak pijana, że zaniepokojeni jej zachowaniem nauczyciele wezwali policję. Jeszcze przed przyjazdem patrolu obywatelka Polski Aleksandra P. przewróciła się na dziecko, powodując u niego zadrapania i siniaki.
Kiedy 28-latka przyjechała po południu do szkoły podstawowej Catton Grove w Norwich, chwiała się na nogach i śmierdziało od niej alkoholem. Nauczyciele szybko zauważyli dziwne zachowanie kobiety i wezwali policję.
- Przewróciła się z dzieckiem na rękach i wylądowała na innym małym dziecku, powodując u niego zadrapania i siniaki - powiedziała na sali sądowej prokurator Rima Bejum.
Do zdarzenia doszło 20 lipca. Przybyły na miejsce patrol zbadał kobietę alkomatem. Badanie wykazało 101 mg alkoholu - prawie trzy razy więcej niż dopuszczalny limit jazdy pod wpływem alkoholu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Potwierdziła, że Audi A3, które było zaparkowane przed szkołą, należało do niej i że miała kluczyki w swoim posiadaniu - powiedziała Bejum.
Zeznając z pomocą polskiego tłumacza, Aleksandra P. mieszkająca przy George Pope Close w Norwich, przyznała się do kierowania pojazdem z poziomem alkoholu przekraczającym dopuszczalny limit.
Polka przyjechała do szkoły tak pijana, że przewróciła się na dziecko
Obrońca Andrew Spence powiedział, że jego klientka "bardzo wstydzi się" swojego zachowania, ale z trudem sobie z tym radzi z całą sytuacją.
- Jej partner pracował przez wiele godzin w fabryce samochodów, a ona zaczęła czuć się bardzo odizolowana i pozbawiona wsparcia - powiedział Spence. - Doszło do tego, że nie była w stanie sobie poradzić i tego konkretnego dnia, niestety, kupiła butelkę alkoholu i bardzo szybko ją opróżniła. To nie jest coś, co robiła kiedykolwiek wcześniej - dodał prawnik.
Na sali sądowej zapewniono, że kobieta szuka wsparcia, aby poradzić sobie z problemami. Sędziowie byli łaskawi i zdecydowali się nie zakazywać Polce prowadzenia pojazdów, zamiast tego na jej prawie jazdy dopisano 10 punktów karnych.