Aneksja Białorusi przez Rosję? Gen. Różański odczytuje zamiary Putina
Sytuacja na Białorusi nadal pozostaje bardzo niestabilna i skomplikowana. Budzi to szereg pytań m.in. o to, co będzie działo się dalej z krajem rządzonym przez Aleksandra Łukaszenkę. Czy istnieje ryzyko aneksji Białorusi przez Rosję? Jak uważa gość "Newsroom" WP gen. Mirosław Różański, aktualne aspiracje totalitarne Władimira Putina nie muszą wcale polegać na bezpośredniej aneksji. Jego zdaniem, bardziej kluczową rolę w tej kwestii może odegrać aspekt uzależnienia Białorusi od Rosji. - Rosja ma swój plan związany z tym, żeby odtworzyć potencjał, jaki stanowił Związek Radziecki. Nie chodzi jednak tylko o kwestie aneksji terytorialnej. Jeżeli Rosja uzależni Białoruś od siebie w takim aspekcie, że może nawet tam będzie wspólna waluta, że może tam będzie wspólna armia, to cel zostanie osiągnięty. Putin tak długo jak będzie przy władzy nie odpuści, zarówno ani Białorusi, ani Ukrainie. Będziemy obserwowali coraz większe uzależnienie Białorusi – twierdzi rozmówca Patrycjusza Wyżgi. Dodał też, że niezwykle istotna w oddaleniu takiego scenariusza od rzeczywistości będzie odpowiednia reakcja Zachodu. - Zachód Europy chce współpracy gospodarczej z Rosją. Zobaczymy jakie będą wyniki rozmów Biden-Putin. Powinniśmy o tym z jednej strony wiedzieć, ale również śledzić te rozmowy – podkreślił gość Wirtualnej Polski gen. Mirosław Różański.