Andrzej Rozenek: wystarczy się rozpłakać i PiS nie ma już lidera
- Platforma wykorzystała łzy przestępcy, by wygrać wybory - w kontekście wyroku w sprawie Beaty Sawickiej mówi były agent Tomasz Kaczmarek (PiS). PiS wskazuje, że gdyby nie płaczliwe konferencje byłej posłanki PO, to PiS wygrałby wybory w 2007 roku. - PO powinna włożyć wór pokutny - dodaje Ryszard Czarnecki (PiS) domagając się tym samym przeprosin. - Jeśli za cokolwiek moglibyśmy przepraszać czy też dziękować, to za nieudolność PiS - ripostuje Andrzej Person (PO). - To karkołomne, by twierdzić, że oskarżenie Sawickiej nam pomogło - mówi senator. Podobnego zdania jest Andrzej Rozenek (RP). - Widocznie PiS ma słabego lidera, bo wystarczy się rozpłakać i już go nie ma - ironizuje Rozenek.
Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Tomek Górski