Andrzej Duda: Rosja zrzuciła maskę
- Dziś, kiedy Rosja łamie brutalnie zasady prawa międzynarodowego, morduje w sposób okrutny ludzi w Ukrainie, niszczy rodziny, to nagle słyszymy, że trzeba dać Putinowi zachować twarz. To jest człowiek, który powinien odpowiedzieć karnie za to, co się dzieje - powiedział w środę prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda gościł w środę na antenie TVP Info, gdzie zapytano go o aktualną sytuację w Ukrainie. Prezydent stwierdził, że dokonując inwazji "Rosja zrzuciła maskę". - Pokazała, jakim krajem jest i jaką ma władzę - zaznaczył.
- Wojny w Ukrainie by nie było, gdyby w 2008 roku posłuchano Lecha Kaczyńskiego, jego wystąpienia w Tbilisi. Wojny by nie było, gdyby rozpoczęto plan przyjęcia do NATO m.in. Ukrainy i Gruzji - przekonywał prezydent.
Wskazał jednocześnie, że Zachód popełnił "całą masę błędów" w 2014 roku, gdy Rosja dokonała aneksji Krymu. Dodał, że obecnie niezbędna jest jedność wszystkich krajów wolnego świata. - Twarda polityka sankcji wobec Rosji jest bardzo potrzebna - powiedział Andrzej Duda.
Zobacz też: Węgry wprowadzają stan zagrożenia. Jest komentarz Kancelarii Prezydenta
Putin "zachowa twarz"? Duda: powinien odpowiedzieć karnie
Prezydent odniósł się też do słów byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego, który uważa, że Ukraina powinna oddać część terytorium Putinowi, aby ten "mógł zachować twarz". W podobnym tonie wypowiedział się też były sekretarz stanu USA Henry Kissinger.
- Dziś, kiedy Rosja łamie brutalnie zasady prawa międzynarodowego, morduje w sposób okrutny ludzi w Ukrainie, niszczy rodziny, to nagle słyszymy, że trzeba dać Putinowi zachować twarz. Na jakiej zasadzie? To jest człowiek, który powinien odpowiedzieć karnie za to, co się dzieje - wskazał Andrzej Duda, zaznaczając, że "trudno mu zrozumieć głosy", które płyną z Europy.
Dodał jednocześnie, że Rosja powinna wycofać się ze wszystkich ukraińskich ziem, które zajęła. - Oddać obwody doniecki, ługański i Krym - powiedział prezydent w TVP Info.
Prezydent o pomocy Ukraińcom: dla świata to był szok
Prezydent zwrócił także uwagę, że dzięki pomocy, jaką Polacy zaoferowali uciekającym przed wojną Ukraińcom, notowania Polski na świecie "niebywale wzrosły". - To jest skokowy wzrost pozycji Polski - mówił Duda.
Zaznaczył, że nie odbyło się to za sprawą decyzji władz, czy rządu, a właśnie przede wszystkim dzięki "wielkiemu sercu i determinacji naszych rodaków". - Chyba żaden naród na świecie nie stanął tak na wysokości zadania, jak Polacy, za co jestem ogromnie wdzięczny. Dla świata to był szok, co zrobiliśmy. Politycy światowi z trudem kryją zdumienie - powiedział prezydent.
- Dzisiaj trzeba postawić tamę imperialnym dążeniom Rosji. Trzeba wesprzeć Ukrainę humanitarnie, militarnie i politycznie - zaapelował Duda, tłumacząc, że dając Ukrainie czołgi, "kierowaliśmy się interesem Polski". - One służą do zatrzymania Rosjan - wskazał.
Źródło: TVP Info
Przeczytaj również: