Andrzej Duda nieobecny na Forum w Jerozolimie. Jest reakcja dyrektora Yad Vashem
Jerozolima. Dyrektor Yad Vashem wyraził żal z powodu nieobecności prezydenta Andrzeja Dudy na Światowe Forum Holocaustu.
Andrzej Duda nie weźmie udziału w Światowym Forum Holocaustu, które odbędzie się Jerozolimie. Polski prezydent tłumaczył, że do Izraela nie pojedzie, bo nie będzie mógł zabrać głosu w przeciwieństwie do Władimira Putina. Na obchody organizowane przez Instytut Yad Vashem udali się przedstawiciele Francji, Włoch, Austrii, Niemiec czy Stanów Zjednoczonych. Polskę ma reprezentować ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski.
Jak informowała Wirtualna Polska, prezydent Duda oraz premier Morawiecki ma zwołać ekspertów, których zadaniem będzie wychwytywanie kłamstw mogących paść w Jerozolimie.
Do akcji przystąpiła również Polska Fundacja Narodowa. W ramach projektu Andrzej Duda wystosował list otwarty z okazji obchodów 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz–Birkenau. Tekst ukazał się w niemieckim dzienniku "Die Welt", francuskim "Le Figaro" oraz w amerykańskiej gazecie "Washington Post". Prezydent apeluje w liście, by "pamięć o Zagładzie nigdy nie umarła".
Zobacz też: Joanna Mucha odpowiada Lechowi Wałęsie: nie zgadzam się
Powitanie Władimira Putina na lotnisku w Tel Awiwie
Minister spraw zagranicznych Izraela Israel Kac powitał prezydenta Rosji Władimira Putina, który przybył na Światowe Forum Holocaustu w Izraelu.
- Pańska wizyta w Izraelu przyczyni się do zacieśnienia przyjaźni między Rosją a Izraelem i pogłębi nasze relacje – powiedział Kac cytowany przez portal "The Times of Israel".
Szef dyplomacji Izraela dodał również, że "dzięki Armii Czerwonej moja matka, która była w Auschwitz, przeżyła, wyemigrowała do Izraela i założyła rodzinę".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
