Andrzej Duda i "piątka Kaczyńskiego". Postawił ultimatum
Prezydent Andrzej Duda czeka na ostateczny kształt ustawy dotyczącej zwierząt, którą teraz zajmie się Senat. Mimo krytycznych słów ze strony prezydenta na temat nowego prawa, weto nie jest jednym z możliwych ruchów ze strony głowy państwa. Narzędziem w tej grze ma być ultimatum dla PiS.
21.09.2020 11:38
Prezydent Andrzej Duda skłania się do zawetowania "Piątki dla zwierząt", ale nie zrobi tego, jeżeli w projekcie zostaną wprowadzone daleko idące zmiany - podaje RMF FM. Stacja ustaliła, że prezydent postawił ultimatum w sprawie ustawy o zwierzętach. Wirtualna Polska o dylemacie Dudy w tej sprawie pisała jako pierwsza.
Podczas niedzielnych dożynek Duda mówił, że "na pierwszym miejscu jest byt rolnika, jakość jego życia i jego rodziny". Publiczne deklaracje mają mieć też odzwierciedlenie w innych działaniach prezydenta.
Według RMF FM Andrzej Duda warunkuje podpisanie ustawy od wydłużenia jej vacatio legis. Argumentem ma być tu możliwość zmiany branży przez firmy, które stracą na nowych przepisach dotyczących hodowli zwierząt.
Drugim punktem, który podnosić ma prezydent, dotyczy uboju rytualnego. Prezydenta ma wnosić o usunięcie zapisu z zakazem z ustawy.
Sprzeciw Dudy budzić ma również możliwość wchodzenia na prywatny teren przedstawicieli organizacji obrony praw zwierząt.
"Piątka Kaczyńskiego". "Andrzej Duda współpracuje z ministrem Ardanowskim"
Prezydent tak jasno stawia sprawę m.in. dlatego, bo blisko współpracuje z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim, który również jest przeciwny przepisom - stwierdza RMF FM.
Ustawą o ochronie zwierząt w tym tygodniu zajmie się Senat. Marszałek Tomasz Grodzki przekazał, że spodziewa się poprawek do dokumentu, który - w burzliwych okolicznościach - w nocy z piątku na czwartek przegłosował Sejm.