Andrzej Dera za Joachima Brudzińskiego? Tę kandydaturę ma forsować prezydent Andrzej Duda
Szef MSWiA Joachim Brudziński wybiera się do Brukseli. Nic dziwnego, że już poszukuje się jego ewentualnych następców. Na giełdzie pojawiło się właśnie kolejne nazwisko: prezydenckiego ministra Andrzeja Dery. Jego kandydaturę ma forsować sam Andrzej Duda.
Informację o ewentualnej kandydaturze Dery na stanowisko szefa MSWiA podaje "Super Express". Zdaniem dziennika, jej wysunięcie to element politycznej ofensywy prezydenta.
- MSWiA to kluczowe ministerstwo. Jestem pracownikiem prezydenta Andrzeja Dudy i to pan prezydent będzie o tym decydował. Jeśli uzna, że mam gdzieś kandydować, wtedy się będę temu poddawał - tak doniesienia na swój temat skomentował w rozmowie z "SE" sam Dera.
Z informacji dziennika wynika, że to prezydent odpowiada za powołanie do zarządu TVP dwojga nowych członków: Marzeny Paczuskiej oraz Piotra Pałki z Kancelarii Prezydenta.- Było ultimatum: albo będą zmiany w zarządach mediów publicznych albo prezydent nie podpisze ustawy finansującej telewizję publiczną. Stanęło na naszym i ustawa została podpisana - powiedział informator gazety.
Zobacz także: Prezydencki minister Dera komentuje podpis Dudy pod nowelizacją. "Ustąp, żeby zwyciężyć"
"SE" donosi także, że prezydent chciałby mieć także większy wpływ na wojsko. - Prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, a jego rola sprowadza się w dużym uproszczeniu do wręczania nominacji generalskich, a przecież powinien mieć większy wpływ na armię. Musi się to zmienić - twierdzi informator dziennika.
Źródło: se.pl