Andruszkiewicz ujawnił ile zarabia jako wiceminister. Samochodu nie posiada nadal

87,5 tysiąca złotych – tyle zarobił przez osiem miesięcy tego roku wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz. Wokół jego nominacji było sporo kontrowersji. Według opozycji, nie posiadał kompetencji i dyskwalifikowały go skrajnie narodowe poglądy. W jego obronie najmocniej stanął premier Mateusz Morawiecki.

Adam Andruszkiewicz jest wiceministrem cyfryzacji od stycznia tego roku
Źródło zdjęć: © Forum
Sylwester Ruszkiewicz

Jak wynika ze złożonego na koniec kadencji oświadczenia majątkowego Andruszkiewicz od 1 stycznia do 31 sierpnia zarobił w resorcie cyfryzacji dokładnie 87 tys. 583 zł 81 groszy. Miesięcznie zarabia jako wiceminister cyfryzacji 10 947 tys. zł. Dodatkowo tytułem diety parlamentarnej dostał 20 tys. zł. Polityk zaoszczędził 181 tys. zł i 5 tys. brytyjskich funtów. I właściwie na tym można by zakończyć analizę jego majątku. Nie posiada żadnych nieruchomości, nadal nie ma samochodu. Ani składników mienia powyżej 10 tysięcy złotych.

Zobacz także: Gorzkie słowa Andruszkiewicza o Kukizie

Przypomnijmy, Andruszkiewicz objął tekę wiceszefa resortu cyfryzacji na początku tego roku. Jak ujawniła Wirtualna Polska, to premier Mateusz Morawiecki samodzielnie zdecydował o ściągnięciu do rządu Adama Andruszkiewicza. Jarosław Kaczyński zostawił w tej sprawie szefowi rządu wolną rękę. Nowy wiceminister cyfryzacji Morawieckiego traktował jako swoistą "tarczę ochronną". Obu panów łączą nadal bardzo dobre relacje.

Obraz
© Sejm.gov.pl | sejm.gov.pl

Z naszych ustaleń wynikało, że to właśnie premier przekazał informację o nominacji Andruszkiewicza prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu. A ten się zgodził. Na jakich warunkach – tego nie wiemy. - To ze strony Mateusza było ryzyko, bo musiał wiedzieć, że decyzja o wzięciu na pokład "świeżaka" od narodowców paru ludzi w PiS rozsierdzi – mówił nam wówczas jeden z rozmówców z PiS.

Głośno zrobiło się o Andruszkiewiczu też z innego powodu. W 2018 roku ówczesny poseł, a obecnie wiceminister cyfryzacji pobrał z publicznej kasy na paliwo niemal 24,5 tys. zł. Razem z poprzednimi latami pobrał prawie 90 tys. zł. Problem w tym, że w jego oświadczeniach majątkowych nie ma deklaracji o posiadaniu samochodu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka