Analiza tragedii we Włoszech. Ekspert podał przyczynę
W niedzielę po południu od najwyższego masywu Dolomitów - Marmolada, oderwał się fragment lodowca. To doprowadziło do zejścia potężnej lawiny na turystów, którzy wówczas przebywali na drodze, prowadzącej na szczyt. W wyniku tragedii zginęło dziewięć osób, a 12 kolejnych wciąż jest poszukiwanych. Prawdopodobnie lawina zeszła z wysokości 3 tys. metrów. Z relacji świadków wynika, że w pierwszej kolejności słychać było potężny huk. Trwa analiza tego zdarzenia, które badane jest przez ekspertów. Jednym z nich jest Nicola Casagli geolog i ekspert lawinowy z Florencji. Według niego, jedną z przyczyn lawiny jest zmiana klimatu. Twierdzi również, że w takich obszarach należy wprowadzić regularne badania odpowiednimi radarami, bo tych zjawisk nie da się przewidzieć gołym okiem. Tymczasem włoskie media podają, że aktualna fala upałów przypomina najgorszą suszę w kraju od 70 lat. Podobno zimą opady śniegu były nie wielkie, co naraziło lodowce włoskich Alp w okresie letnim. Według rady ds. Badań Krajowych (CNR), lodowiec Marmolada może całkowicie zniknąć w ciągu najbliższych 25-30 lat, jeśli utrzymają się obecne trendy klimatyczne.