Amerykańskie okręty opuszczają bazy w Japonii
Dwa okręty USA opuściły w poniedziałek bazę w Japonii w ramach amerykańskich przygotowań do odwetu, po wtorkowych zamachach terrorystycznych w Nowym Jorku i Waszyngtonie.
17.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Krążownik USS "Vincennes" i niszczyciel USS "Curtis Wilbur", oba wyposażone w rakiety samosterujące, opuściły bazę Yokosuka w Zatoce Tokijskiej - poinformował porucznik Chuck Bell, rzecznik US Navy.
W sobotę tę samą bazę opuścił wyposażony w rakiety krążownik "Cowpens". Media japońskie doniosły, że w ciągu najbliższego tygodnia w morze wypłynie lotniskowiec USS "Kitty Hawk".
Rzecznik Bell potwierdził wypłynięcie trzech okrętów, ale nie chciał ujawnić, dokąd popłynęły. W obecnych okolicznościach nie możemy podawać szczegółów ich misji - powiedział.
Wszystkie okręty, które wyszły z baz w Japonii, są zdolne do transportowania rakiet Tomahawk - używanych w czasie wojny w Bośni - oraz rakiet przeciwlotniczych i przeciw okrętom podwodnym.
W sobotę 10 myśliwców F-15 i zaopatrzeniowych KC-135 opuściło bazę Kadena na Okinawie (płd.-zach. Japonia) udając się do bazy lotniczej Elmendor na Alasce.
Ponad 25 tys. z 54 tys. żołnierzy amerykańskich stacjonujących w Japonii, przebywa w bazie na Okinawie.
Według agencji Kyodo, w piątek rakiety zostały załadowane na okręt "Curtis Wilbur". Okręty wojenne mogą dotrzeć z Yokosuka w rejon Środkowego Wschodu w ciągu tygodnia. (aso)