Amerykańskie obywatelstwo dla seniorów
Nowojorski kongresman Jerry Nadler przedstawił w niedzielę projekt zmiany prawa imigracyjnego, który otwiera starszym wiekiem imigrantom łatwiejszą drogę do uzyskania obywatelstwa Stanów Zjednoczonych.
13.03.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
O swoich zamiarach legislacyjnych demokratyczny kongresman Nadler poinformował na specjalnej konferencji prasowej w synagodze na Brighton Beach, południowej dzielnicy Brooklynu.
"Trudniej nauczyć się obcego języka w wieku lat 30 niż 3. Jeszcze trudniej opanować go w wieku lat 70" - od tego stwierdzenia Nadler rozpoczął przedstawianie swoich propozycji. Zgodnie z jego planami do obowiązującego obecnie prawa imigracyjnego należy wprowadzić poprawki umożliwiające imigrantom powyżej 75. roku życia którzy posiadają "zieloną kartę" przynajmniej przez pięć lat przyjęcie obywatelstwa USA bez konieczności zdawania zarówno testu na znajomość języka angielskiego, jak i z wiedzy o historii tego kraju. "Jedyne, co imigranci ci musieliby uczynić, to złożyć przysięgę na wierność fladze i konstytucji USA" - mówił Nadler. Natomiast imigranci powyżej 65. roku życia - zgodnie z propozycją kongresmana - mieliby zostać zwolnieni z egzaminu z języka angielskiego, a na pytania sprawdzające ich znajomość historii USA odpowiadaliby w swoim ojczystym języku.
Wszystkie proponowane ułatwienia dla seniorów kongresman zamierza zawrzeć w projekcie Ustawy o obywatelstwie seniorów (The Senior Citizenship Act). Projekt nowego prawa ma być wkrótce oficjalnie złożony przez Nadlera w Kongresie USA.
Nie jest to pierwsza próba kongresmana Jerry'ego Nadlera ułatwienia starszym wiekiem imigrantom nabywania amerykańskiego obywatelstwa. 17 września 2000 roku w Dniu Imigranta - złożył podobny projekt. Został on jednak zablokowany przez - jak twierdzi Nadler - "antyimigracyjnego kongresmana Lamara Smitha, republikanina z Teksasu", który pełnił funkcję przewodniczącego podkomisji imigracyjnej Izby Reprezentantów poprzedniej kadencji. Wraz z rozpoczęciem prac 107. Kongresu przewodniczącym tej komisji został George Gekas, republikański kongresman z Pensylwanii, który - zdaniem Nadlera - jest bardziej niż jego poprzednik przychylny reformom prawa imigracyjnego.