Amerykański mediator znów na Bliskim Wschodzie
Amerykański mediator Anthony Zinni powróci na Bliski Wschód w czwartek, by podjąć kolejną próbę zakończenia trwającego od 15 miesięcy konfliktu - poinformował we wtorek rzecznik ambasady USA w Izraelu. Z apelem o powrót Zinniego i realizację popieranego przez wspólnotę międzynarodową planu pokojowego wystąpiła Autonomia Palestyńska.
W połowie grudnia emerytowany generał Zinni został odwołany do Waszyngtonu po trzech tygodniach bezskutecznych starań o zawieszenie broni między Palestyńczykami i Izraelem.
Zinni ma powrócić, by upewnić się, że palestyński przywódca Jaser Arafat zwalcza terrorystów i rozmontowuje ich infrastrukturę oraz namówić Izraelczyków do złagodzenia polityki wobec Palestyńczyków.
Amerykański generał ma też wezwać obie strony do wcielenie w życie planu Mitchella.
Plan Mitchella zakłada zaprzestanie aktów terroru, a także m.in. zamrożenie budowy osiedli żydowskich na ziemiach palestyńskich i powrót do negocjacji palestyńsko-izraelskich. (mk)