Wybory we Francji doprowadzą do kryzysu w UE? Ostrzeżenie z USA

"Wybory we Francji mogą przynieść Unii Europejskiej śmiertelne zagrożenie" - ocenia komentator "Financial Times". Ostrzega, że program gospodarczy skrajnych ugrupowań politycznych grozi kryzysem finansowy. Ewentualna ich wygrana może - w najlepszym przypadku - zdestabilizować kraj na długie miesiące.

PARIS, FRANCE - JUNE 23: An electoral poster featuring Marine le Pen and the defaced photo of Jordan Bardella, of the far right party the Rassemblement National, or National Rally, in the 10th arrondissement on June 23, 2024 in Paris, France. Posters with images of the candidates for the legislative elections are being put up in front of various voting stations, such as public schools and other municipality buildings. The first round of voting will take place on June 30th 2024, followed a week later by the second round of voting on July 7th 2024. These elections are the result of the decision of the French president, Emmanuel Macron, to dissolve parliament after gains by the far-right party Rassemblement National, or National Rally during the recent European elections. (Photo by Remon Haazen/Getty Images)Skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN), dawny Front Narodowy Marine Le Pen, zobowiązało się w kampanii wyborczej do bardzo dużego zwiększenia wydatków i cięć podatkowych. To - zdaniem komentatora - może zwiększyć zadłużenie państwa i deficyt, przy okazji łamiąc unijne reguły
Źródło zdjęć: © GETTY | Remon Haazen
Katarzyna Staszko

Prezydent Francji Emmanuel Macron ostrzegł, że "Europa jest śmiertelna", ale wkrótce potem doprowadził w swoim kraju do przedterminowych wyborów, które "mogą pogrążyć całą UE w śmiercionośnym kryzysie" - pisze Gideon Rachman, główny komentator spraw zagranicznych dziennika "Financial Times".

Na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi we Francji skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN), dawny Front Narodowy Marine Le Pen, zdecydowanie prowadzi w sondażach, a na drugim miejscu plasuje się koalicja Front Ludowy, zdominowana przez radykalną lewicę. W najlepszym przypadku parlament kontrolowany przez partie skrajne może Francję na długo zdestabilizować - ocenia publicysta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polska przywróci kontrolę na granicy z Niemcami? Jest odpowiedź

W najgorszym przypadku może dojść do przyjęcia rozrzutnego budżetu i zarazem nacjonalistycznej polityki, które szybko doprowadzą do ekonomicznego i społecznego kryzysu, który bardzo szybko stałby się problemem całej UE. Pierwszy mechanizm, który doprowadziłby do kryzysu w UE, to problemy fiskalne Francji, a drugi - problemy dyplomatyczne - pisze Rachman.

Zadłużona Francja. A może być jeszcze gorzej

Francja znajduje się bowiem w poważnych tarapatach finansowych, dług publiczny wynosi 110 proc. PKB, a deficyt budżetowy sięgnął w ubiegłym roku 5,5 proc. Tymczasem zarówno skrajna prawica, jak i radykalna lewica zobowiązały się w kampanii wyborczej do bardzo dużego zwiększenia wydatków i cięć podatkowych, które zwiększą zadłużenie państwa i deficyt, przy okazji łamiąc unijne reguły - wyjaśnia autor.

Francuski minister finansów i gospodarki Bruno Le Maire ostrzegł niedawno, że program gospodarczy skrajnych ugrupowań politycznych grozi kryzysem finansowym tak poważnym, że może doprowadzić do objęcia Francji nadzorem Międzynarodowego Funduszu Walutowego - przypomina Rachman.

Gdy Grecja popadła w kryzys zadłużenia, lekcją pokory, która skłoniła ją do zaaprobowania środków zaradczych narzuconych przez UE, było ryzyko wyrzucenia jej ze strefy euro. Próba zdyscyplinowania Francji w podobny sposób byłaby jednak nie do pomyślenia: w końcu od lat 50. cały projekt Wspólnoty był zbudowany wokół francusko-niemieckiego tandemu - przypomina komentator.

Możliwy kryzys gospodarczy

Zatem Francja pozostanie w unii walutowej, ale będzie źródłem jej problemów, a to może mieć fatalny wpływ zarówno na spójność, jak i stabilność strefy euro, w czasach, w których Unia musi zwierać szeregi ze względu na zagrożenie płynące z Rosji - ostrzega autor.

Co gorsza, jeśli do władzy dojdzie Zjednoczenie Narodowe, to jego pierwszym odruchem może być pójście na konfrontację z Brukselą "w imię francuskiej suwerenności", a kryzys gospodarczy może wywołać jeszcze bardziej wojownicze i nacjonalistyczne nastroje -kontynuuje publicysta.

Pierwsza tura wyborów parlamentarnych we Francji odbędzie się za tydzień 30 czerwca, a druga - 7 lipca.

Źródło: PAP/WP

Wybrane dla Ciebie

Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości