PolitykaAmerykańska kampania zaczyna przypominać film szpiegowski

Amerykańska kampania zaczyna przypominać film szpiegowski

Amerykańska kampania zaczyna przypominać film szpiegowski, ale nie tyle chodzi o rywalizację agentów czy udaremnianie kolejnych ataków terrorystycznych - walka toczy się bowiem w cyberprzestrzeni. Szef FBI poinformował o kolejnych próbach włamań do amerykańskich rejestrów wyborczych. Hackerzy najprawdopodobniej wykradli dane z serwerów na Florydzie, w Arizonie i Illinois, ale skala może być dużo większa. James Comey zeznając w Kongresie, że FBI odnotowało podobne próby w aż 20 amerykańskich stanach. O bezpieczeństwie w amerykańskiej kampanii wyborczej, z Nowego Jorku - Leszek Krawczyk.

04.10.2016 | aktual.: 04.10.2016 07:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Źródło artykułu:WP Wiadomości
prezydentwyborylista
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (90)