Amerykańska broń uderza w Rosjan. Ukraina miażdży sprzęt "z epoki kamienia łupanego"
Ukraina rośnie w siłę w walce z agresorem. Każdy dzień to kolejne potężne uderzenia w Rosję. Sukcesy na froncie są możliwe przede wszystkim dzięki broni dostarczanej od zachodnich sojuszników. Ołeksij Reznikow, minister obrony Ukrainy, udostępnił nagranie, na którym można zobaczyć ukraińskich żołnierzy zadających Rosjanom liczne ciosy. To wszystko dzięki broni NATO i zachodnich sojuszników. Dziesiątki zaprezentowanych wystrzałów i eksplozji pokazują, że wojsko coraz lepiej radzi sobie ze stosowaniem otrzymanych wyrzutni rakiet i innego rodzaju broni. Na nagraniu użytkownika UkrArmyBlog zobaczyć można w akcji między innymi amerykańskie mobilne wyrzutnie rakietowe HIMARS, które w swoich zasobach militarnych posiada kilkanaście państw NATO. W lipcu Ukraina ma otrzymać od Stanów Zjednoczonych kolejną dostawę tych wyrzutni, które są w stanie wysyłać kierowane pociski na znacznie większe odległości, niż broń znana w Ukrainie. Jak podkreśla Reznikow, Ukraina stale i na coraz większą skalę przechodzi na taktyczną walkę zachodnią bronią, jednak cały czas potrzebuje jej więcej, by móc pokonać Rosję. Reznikov napisał, że agresor stosowaną przez siebie technologią należy do "epoki kamienia łupanego", jednak przewyższa Ukrainę liczebnością armii. Dlatego, jak podkreślił, bez pomocy zaprzyjaźnionych państw nie uda się odeprzeć rosyjskich ataków. – W trakcie szczytu NATO w Madrycie trwa ostrzał obiektów cywilnych w naszych miastach. NATO jest w stanie i musi działać, aby powstrzymać tę agresję – zaapelował dodatkowo szef ukraińskiego MON.