ŚwiatAmerykańska broń mogła wpaść w ręce Al-Kaidy. Trwa śledztwo

Amerykańska broń mogła wpaść w ręce Al‑Kaidy. Trwa śledztwo

Jak wynika z reportażu CNN, część amerykańskiego uzbrojenia oraz pojazdów opancerzonych dostarczanych do Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich dostała się w ręce m.in. jemeńskich bojówek powiązanych z Al-Kaidą. Amerykański Senat przesłuchał w tej sprawie dowódcę wojsk USA na Bliskim Wschodzie, gen. Josepha Votela.

Amerykańska broń mogła wpaść w ręce Al-Kaidy. Trwa śledztwo
Źródło zdjęć: © East News

06.02.2019 | aktual.: 06.02.2019 06:21

- Musimy się uważnie przyjrzeć zarzutom przedstawionym w reportażu i w tym konkretnym przypadku sprawdzić, co tak naprawdę się stało. Powinniśmy byli to lepiej sprawdzać - powiedział stojący na czele sił USA na Bliskim Wschodzie od kwietnia 2016 roku gen. Votel.

Według doniesień CNN opancerzone pojazdy, które trafiły do Arabii Saudyjskiej i ZEA nie są wykorzystywane, jak zostało zapisane w umowie, przez koalicję antyirańską, ale zostały zakupione "na wolnym rynku" przez wrogie sojuszowi siły. Obecnie mają ich używać m.in. jemeńskie bojówki powiązane z Al-Kaidą oraz salafickie milicje w Jemenie. Jak zaznacza agencja AFP, odsprzedaż bądź użyczenie pochodzącego z USA uzbrojenia musi być każdorazowo uzgodnione z Pentagonem.

- Podchodzimy z największą powagą do zarzutów niewłaściwego użytkowania amerykańskiego wyposażenia obronnego i zamierzamy wszcząć śledztwo natychmiast, gdy tylko pojawią się dowody potwierdzające te podejrzenia - oświadczył rzecznik Pentagonu, Johnny Michael.

Na ostatecznym etapie śledztwo ws. amerykańskiego uzbrojenia ma przejąć Departament Stanu. Resort dyplomacji USA czeka obecnie na informacje uzupełniające.

Przypomnijmy, konflikt w Jemenie trwa od 2011 roku, kiedy społeczna rewolta odsunęła od władzy prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Do jego eskalacji doszło w 2015 roku, gdy rozpoczęła się militarna interwencja międzynarodowej koalicji arabska pod wodzą Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, która walczy z rebeliantami Huti, wspieranymi przez Iran. Wspierają ją również Stany Zjednoczone. Według ONZ wojna w Jemenie pochłonęła od 2015 r. prawie 10 tys. ofiar. Organizacja szacuje, że obecnie ponad 14 mln Jemeńczyków jest realnie zagrożonych głodem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (174)