Amerykańscy uczeni o zakazie klonowania ludzi


Jeśli zakaz klonowania ludzi wejdzie w USA w życie, to i tak nie powstrzyma on badaczy przed kontynuowaniem prac. Skłoni ich jedynie do wyjazdu do krajów, gdzie jest to dozwolone - mówili w środę podczas spotkania w Krajowej Akademii Nauk USA amerykańscy naukowcy.

Jeśli ustawę przyjmie Senat i podpisze prezydent George W. Bush, za badania nad klonowaniem ludzi będzie groziła w USA kara co najmniej miliona dolarów grzywny oraz 10 lat więzienia.

Wielu naukowców ostrzega, że Ameryce grozi odpływ naukowców zajmujących się badaniami nad klonowaniem ludzkich zarodków i wykorzystywaniem ich w leczeniu najpoważniejszych schorzeń, takich jak niektóre rodzaje nowotworów albo choroba Parkinsona. Określa się to jako klonowanie "terapeutyczne" w odróżnieniu od "reprodukcyjnego", którego celem ma być klonowanie potomstwa dla bezpłodnych rodziców.

Tymczasem Komisja Europejska, nawiązując do wypowiedzi amerykańskich naukowców o rychłym podjęciu prac nad ludzkimi klonami, uznała w piątek, że klonowanie człowieka jest sprzeczne z "etyką europejską".

KE jest przeciwna klonowaniu istot ludzkich, z tego prostego powodu, że taka technika jest nie do pogodzenia z odczuciami etycznymi europejskich obywateli - powiedziała Andrea Dahmen przedstawicielka Komisji.

Jednocześnie Dahmen przypomniała, że stanowisko Komisji wyraża tylko pewne zasady i nie jest wiążące dla krajów członkowskich. Sprawa klonowania nie jest materią prawa wspólnotowego i podlega swobodnemu regulowaniu przez parlamenty poszczególnych państw, a nie organy Unii.

W styczniu zgodę na ograniczone badania w tym zakresie, z użyciem komórek ludzkich nie starszych niż 14 dni, uchwalono w Wielkiej Brytanii. Przesłanką przyjęcia ustawy w tej sprawie był między innymi argument, że naukowcy, którzy nie będą mogli tego rodzaju prac prowadzić na Wyspach, wyjadą za granicę. Takie badania są również dozwolone w Izraelu.

Z kolei zakaz prac obowiązuje w Japonii (gdzie za jego naruszenie grozi do 10 lat więzienia lub grzywna stanowiąca równowartość 90 tysięcy dolarów), Belgii, Francji, Włoszech, Hiszpanii i Szwecji. (mk)

Wybrane dla Ciebie

Deklaracje NATO. Pieskow: bardzo nieodpowiedzialne
Deklaracje NATO. Pieskow: bardzo nieodpowiedzialne
Tusk o Nawrockim: wetowanie przychodzi mu niestety z dużą łatwością
Tusk o Nawrockim: wetowanie przychodzi mu niestety z dużą łatwością
Decydowała ws. Ziobry. Święczkowski zawiadomił prokuraturę
Decydowała ws. Ziobry. Święczkowski zawiadomił prokuraturę
Rosji kończy się paliwo. Chaos na stacjach benzynowych
Rosji kończy się paliwo. Chaos na stacjach benzynowych
Nowe przepisy o ochronie zwierząt. Sejm podjął decyzję
Nowe przepisy o ochronie zwierząt. Sejm podjął decyzję
Niemieckie ulotki nad Polską. Bundeswehra ćwiczyła przy granicy
Niemieckie ulotki nad Polską. Bundeswehra ćwiczyła przy granicy
Ostatnia rozprawa ekstradycyjna Kuczmierowskiego. Jest termin
Ostatnia rozprawa ekstradycyjna Kuczmierowskiego. Jest termin
Ostatnie Pokolenie okupuje Sejm. Rozbili namioty
Ostatnie Pokolenie okupuje Sejm. Rozbili namioty
Projekt "Tak dla religii i etyki w szkole". Sejm zdecydował co dalej
Projekt "Tak dla religii i etyki w szkole". Sejm zdecydował co dalej
Eksplozja drona przy ukraińskiej elektrowni atomowej. Powstał lej
Eksplozja drona przy ukraińskiej elektrowni atomowej. Powstał lej
"Odwinął się Marcinowi". Kulisy kontrofensywy antyalkoholowej Trzaskowskiego
"Odwinął się Marcinowi". Kulisy kontrofensywy antyalkoholowej Trzaskowskiego
Cenckiewicz odzyska dostęp? "Nikt z rządu nie musi"
Cenckiewicz odzyska dostęp? "Nikt z rządu nie musi"