21-03-2003 08:02
Amerykanom do hotelu wstęp wzbroniony
Na znak protestu przeciwko wojnie z Irakiem znany hotel w Tajlandii odmówił przyjmowania turystów z USA.
Źródło: W Tajlandii przeciwko wojnie (fot. AFP)
"Jestem tylko biznesmenem i nic nie mogę zrobić" - wyjaśniał gazecie Wirat. "Jednak chcę zaprotestować przeciwko tej wojnie, która będzie tylko sprzyjała terroryzmowi i ponadto zaszkodzi turystyce w Azji. Kiedy pojawią się Amerykanie, powiemy im grzecznie, że nie mogą być serdecznie witani".
Koh Samui nie oczekuje wszelako strat z powodu wojny irackiej: 70% wypoczywających w jego hotelu osób to przybysze z Europy. Poza tym nie ma jeszcze pełnego sezonu turystycznego. (jask)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.