ŚwiatAmerykanie stracili śmigłowiec

Amerykanie stracili śmigłowiec

Amerykański śmigłowiec wojskowy
rozbił się w nocy ze środy na czwartek przy lądowaniu w
południowym Iraku. Załoga i znajdujący się na pokładzie żołnierze
elitarnej jednostki zostali uratowani - poinformowały źródła w
Waszyngtonie.

20.03.2003 14:38

Helikopter to prawdopodobnie unowocześniony MH-53J, maszyna do operacji specjalnych, zabierająca na pokład do 38 uzbrojonych żołnierzy. Amerykańskie lotnictwo ma ponad 40 tego typu maszyn.

Do wypadku doszło zanim jeszcze rozpoczęło się bombardowanie celów w Bagdadzie. Informatorzy agencji Reutera nie chcieli ujawnić, w którym miejscu dokładnie doszło do "twardego lądowania" śmigłowca. Powiedzieli jednak, że maszyna miała być zniszczona, gdyby groziło, że wpadnie w ręce irackie.

Jeden z informatorów ujawnił, że śmigłowiec uczestniczył w przerzucaniu elitarnych jednostek do Iraku przed wielką inwazją lądową.

Pentagon odmówił komentarza. "Nie rozmawiamy na temat incydentów, które mają miejsce podczas operacji" - oświadczył rzecznik Pentagonu Bryan Whitman. (jask)

Źródło artykułu:PAP
usawojnairak
Zobacz także
Komentarze (0)