Amerykanie opuścili bazę lotniczą w Uzbekistanie
Amerykanie zakończyli wycofywanie się z bazy lotniczej w Uzbekistanie, która, jak pisze agencja Associated Press, była ważnym miejscem wypadowym do operacji wojskowych w Afganistanie - poinformował przedstawiciel ambasady USA w Taszkencie.
Pragnący zachować anonimowość urzędnik powiedział, że według amerykańskiego attache wojskowego w Taszkencie ostatni samolot opuścił już bazę Karszi-Chanabad.
Prezydent Uzbekistanu Isłam Karimow zażądał w lipcu, by amerykańscy żołnierze opuścili w ciągu sześciu miesięcy uzbecką bazę. Stało się to, gdy Waszyngton przyłączył swój głos do tych, którzy potępili krwawe stłumienie zajść w maju w uzbeckim mieście Andiżan. Według świadków w Andiżanie zginęło nie mniej niż 500 osób. Oficjalne dane mówią o 187 ofiarach śmiertelnych.
Taszkent nie wyraził zgody na niezależne śledztwo w tej sprawie, o co apelowały ONZ i Unia Europejska. Waszyngton przyłączył się do apeli.