Amerykanie nie wpuścili samolotu British Airways
Amerykańskie władze nakazały w środę lecącemu do Nowego Jorku samolotowi brytyjskich linii British Airways (BA) zawrócić do Londynu, okazało się bowiem, że dane osobowe jednego z pasażerów są takie same, jak domniemanego członka marokańskiej grupy terrorystycznej.
Przedstawiciel amerykańskiego Departamentu Bezpieczeństwa Kraju powiedział, że pasażer ten znajdował się na pokładzie samolotu BA lot nr 175 z Heathrow do Nowego Jorku. Po starcie samolotu listę pasażerów zestawiono ze spisem "osób niepożądanych" i ustalono, że jedno z nazwisk pasażerów jest takie samo, jak osoby z marokańskiej grupy terrorystycznej.
Nie podano żadnych szczegółów dotyczących grupy.
Według przedstawiciela władz amerykańskich, samolot miał zostać skierowany do Bangor w stanie Maine, lecz kompania British Airways poprosiła o zgodę na zawrócenie maszyny i powrót do Londynu. Zgodę otrzymała.
Rzeczniczka BA powiedziała, że po lądowaniu w Londynie niechciany przez Amerykanów pasażer został zatrzymany przez policję.
Reszta pasażerów miała odlecieć do Nowego Jorku jeszcze w środę.