Amerykanie będą walczyć z handlarzami narkotyków w Warszawie
Agenci największej amerykańskiej agencji
antynarkotykowej DEA otwierają w Warszawie swoje biuro. Zacznie
ono działać już 7 sierpnia - ujawnia "Życiu Warszawy" Garrison K.
Courtney, szef działu prasowego centrali DEA.
20.07.2006 | aktual.: 20.07.2006 07:46
- W Polsce uderzymy w największe i najmocniejsze grupy, które szmuglują narkotyki - mówi "ŻW" agent specjalny DEA w Berlinie, który pokieruje nowym biurem agencji w Warszawie.
W biurze znajdzie zatrudnienie dwóch agentów tej formacji i jeden pracownik administracyjny. - Są świetnymi fachowcami, z którymi się bardzo dobrze współpracuje. Dzięki pomocy Amerykanów powstały już pierwsze akty oskarżenia przeciw handlarzom narkotyków- mówi prok. Marek Woźniak, szef wydziału do walki z przestępczością zorganizowana krakowskiej prokuratury apelacyjnej.
Powstanie biura DEA zostało wymuszone przez inwazję polskich gangów na Amerykę. Już teraz wiadomo, że agenci biura będą dysponowali wszystkimi bazami danych amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości.
Będą też mogli wysyłać do amerykańskich laboratoriów próbki rekwirowanych narkotyków, w celu ustalenia miejsca ich produkcji. Niewykluczone, że dzięki współpracy z DEA, polscy policjanci będą też mogli wyjeżdżać do USA na szkolenia.