Amerykanie apelują do Polaków. Chcą uchylenia ustawy o IPN
"Jesteśmy głęboko zaniepokojeni nowym polskim prawem. Wzywamy prezydenta Andrzeja Dudę, premiera Mateusza Morawieckiego i Zgromadzenie Narodowe do uchylenia tego prawa" - piszą w artykule dla "Time" Steny Hoyer, David Price i Brad Schneider.
Politycy podkreślają silną współpracę USA i Polski przez lata. Amerykańscy Demokraci zaznaczają: "Ameryka i Polska są najsilniejsze, gdy stoimy razem".
"Jako Amerykanie i jako sojusznik Polski mamy obowiązek wyjaśnić, że rewizjonizm i cenzura to zła droga" - zaznaczają politycy. Apelują także, by Polska w pełni zmierzyła się z ciemniejszymi rozdziałami swojej historii - "tak jak my musimy nadal stawić czoła naszej historii niewolnictwa, segregacji, niesprawiedliwości rasowej i antysemityzmu".
Ich zdaniem Polacy powinni rozmawiać o złożoności tego, co wydarzyło się podczas Holokaustu. "Ci, którzy próbują wybielić przeszłość, znajdą się w pułapce. Nawet jeśli intencje początkowo były nieszkodliwe, to tego rodzaju ustawodawstwo jest niebezpieczne" - piszą.
Autorzy artykułu, w ostatnich miesiącach obserwujemy dramatyczny i niepokojący wzrost antysemityzmu na całym świecie. "Jeszcze bardziej alarmujące jest to, że stało się tak po zwycięstwach liderów skrajnie prawicowych partii" - zaznaczają.
Do więzienia na trzy lata
Nowelizacja ustawy o IPN weszła w życie 1 marca. Zakłada m.in., że "każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne, będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech".
Taka sama kara grozi za "rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych sprawców tych zbrodni". Nowela wywołała krytykę m.in. ze strony Izraela i USA.
Źródło: time.com