Kolejne sankcje dla Rosjan. Kara za "ingerencję" w wybory w USA

Stany Zjednoczone zdecydowały się nałożyć kolejne kary na osoby fizyczne i prawne z Rosji. Ma to związek z domniemaną ingerencją w wybory prezydenckie w USA w 2016 r. i ataki cybernetyczne.

Kolejne sankcje dla Rosjan. Kara za "ingerencję" w wybory w USA
Źródło zdjęć: © PAP | Mikhail Metzel/TASS
Karolina Kołodziejczyk

15.03.2018 17:25

Nowymi sankcjami objęto 19 osób i pięć organizacji. Wśród nich znalazł się np. petersburski biznesmen i restaurator Jewgienij Prigożyn. Jest uważany za jednego z najbardziej zaufanych współpracowników Władimira Putina. Naziwsko Prigożyna łączy się z "Agencją Badań Internetowych", która nazywana jest potocznie "fabryką trolli". Pracownicy agencji specjalizują się głównie w pisaniu komentarzy popierających rosyjskie władze.

Warto przypomnieć że w lutym amerykańska wielka ława przysięgłych (ang. grand jury) oskarżyła 13 Rosjan oraz trzy rosyjskie podmioty w związku z ingerencją w wybory prezydenckie w 2016 roku.

Oprócz zarzutu o wpływ na wybory obcokrajowców oskarżono między innymi o "spisek mający na celu oszukanie USA" i oszustwa bankowe. Pięciu osobom postawiono też zarzut kradzieży tożsamości. Według ławy przysięgłych operacja Rosjan polegała na wspieraniu Trumpa i "ubliżaniu" Hillary Clinton.

"Podając się za obywateli amerykańskich, oskarżeni komunikowali się z osobami związanymi ze sztabem wyborczym Trumpa" - brzmi akt oskarżenia. Ingerencje w procesy polityczne w USA rozpoczęły się już w 2014 roku.

Zobacz także
Komentarze (146)