Ameryka, a nie Deutschland? Mastalerek radzi Tuskowi
We wtorek Marcin Mastalerek odniósł się do słów premiera ws. Nuclear Sharing. Stwierdził, że "dziwi się zdziwieniu premiera, ponieważ prezydent Duda jest konsekwentny w tej sprawie". - W sprawach polskiego bezpieczeństwa powinien naśladować i podążać drogą prezydenta Dudy i powinien mówić: Ameryka, Ameryka, Ameryka, a nie Deutschland, Deutschland, Deutschland - powiedział prezydencki minister.
23.04.2024 | aktual.: 23.04.2024 13:37
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że Polska jest gotowa, aby rozlokować broń nuklearną w ramach programu Nuclear Sharing. Do słów prezydenta odniósł się w poniedziałek premier Donald Tusk. Stwierdził, że "z niecierpliwością czeka na spotkanie z prezydentem Dudą, bo sprawa dotyczy jednoznacznie polskiego bezpieczeństwa".
- Musiałbym zrozumieć intencje pana prezydenta. Bardzo mi zależy na tym, by Polska była bezpieczna, żeby była możliwie dobrze uzbrojona, ale chciałbym też, żeby ewentualne inicjatywy były bardzo dobrze przygotowane przez ludzi odpowiedzialnych i żebyśmy wszyscy mieli przekonanie, że tego chcemy - stwierdził Tusk.
- Ta idea jest bardzo masywna, powiedziałbym, bardzo poważna. Musiałbym poznać wszystkie okoliczności, które skłoniły prezydenta do tej deklaracji - stwierdził premier Donald Tusk.
We wtorek do słów odniósł się prezydencki minister Marcin Mastalerek. Stwierdził, że "dziwi się zdziwieniu Tuska".
- Może nie śledził informacji i wypowiedzi prezydenta Dudy, ale prezydent Duda jest konsekwentny w sprawach Nuclear Sharing i mówił o tym wielokrotnie, w 2022 roku, w ogóle ten temat stawał dużo wcześniej i także dziwię się zdziwieniu premiera Tuska i nie za bardzo rozumiem, jak premier Tusk i w ogóle współpracownicy premiera chcieliby odmawiać Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych mówienia o sprawach polskiego bezpieczeństwa – stwierdził Marcin Mastalerek w programie Fakt Live.
Stwierdził także, że "premier powinien w sprawach polskiego bezpieczeństwa naśladować i podążać drogą prezydenta Dudy". - Powinien mówić: Ameryka, Ameryka, Ameryka, a nie Deutschland, Deutschland, Deutschland, bo Niemcy Polsce bezpieczeństwa nie zapewnią i raczej doradzałbym premierowi Tuskowi, by podążał drogą prezydenta Dudy - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duda spotka się z Tuskiem
Prezydent pomimo wizyty w Kanadzie odpowiedział na zaproszenie Donalda Tuska. - Oczywiście, że spotkam się z premierem, bo dla mnie jasną sprawą jest to, że współpracujemy ze sobą w sprawach dotyczących polityki zagranicznej i zawsze, gdy jest taka potrzeba - zadeklarował w poniedziałek Andrzej Duda.
- Chcę podkreślić, że dotychczas nasza współpraca układa się dobrze i korzystnie dla Polski. Byliśmy już razem w USA, gdzie spotkaliśmy się z prezydentem Joe Bidenem, każdy z nas ma swój obszar (działania - przyp. red.), premier zajmuje się sprawami związanymi z UE, tak sobie ustaliliśmy, ja kwestiami związanymi z Organizacją Narodów Zjednoczonych (...) i NATO - dodał.