Potężna broń w Polsce? Duda potwierdza rozmowy

Prezydent Andrzej Duda zdradził cel swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych - bezpieczeństwo, ale i amerykańskie inwestycje. Jak przyznał, jednym z tematów rozmów było ewentualne rozmieszczenie broni atomowej w Polsce. Opowiedział też o spotkaniu z Donaldem Trumpem.

Andrzej Duda zdradził kulisy rozmów w USA
Andrzej Duda zdradził kulisy rozmów w USA
Źródło zdjęć: © GETTY | SOPA Images
Justyna Lasota-Krawczyk

19.04.2024 | aktual.: 19.04.2024 21:32

Andrzej Duda podczas wizyty w USA udzielił wywiadu redaktorowi naczelnemu "Faktu" Michałowi Wodzińskiemu. Prezydent powtórzył, że w interesie Polski jest utrzymanie dobrych relacji zarówno w obozem Republikanów jak i Demokratów. Zaznaczył, że chodzi zarówno o bezpieczeństwo, jak i o amerykańskie inwestycje.

Kwestii bezpieczeństwa będzie dotyczyła również druga część podróży głowy państwa - do Kanady. - Bezpieczeństwo to jest temat absolutnie najważniejszy, który będziemy kontynuowali podczas wizyty w Kanadzie, gdzie w Vancouver spotkam się z premierem Justinem Trudeau. Porozmawiamy o zbliżającym się szczycie NATO, o mojej propozycji podniesienia wydatków w państwach NATO na obronność z 2 do 3 proc. (PKB – przyp. red.) i o tym, w jaki sposób doprowadzić do tego, żeby Rosja nie wygrała wojny w Ukrainie - mówił Duda w rozmowie z "Faktem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Duda o współpracy z Trumpem

Podczas rozmowy padło też pytanie o spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Prezydent po raz kolejny podkreślił, że wizyta w Trump Tower miała charakter prywatny. - Jest politykiem, z którym bezpośrednio prowadziłem współpracę polsko-amerykańską przez cztery lata, kiedy pełnił urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Dlatego mamy dużo wspólnych tematów, spraw, nad którymi wtedy pracowaliśmy. Jest dużo wspomnień z tej współpracy, ale również i osiągnięć, co dla mnie osobiście jest bardzo ważne - mówił prezydent.

Duda wyjaśnił, że chodzi m.in. o kontrakty zbrojeniowe i wzmocnienie obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce. - Bardzo mocno chcę podkreślić, że od tamtych czasów jesteśmy przyjaciółmi. Bardzo lubię z nim rozmawiać - zapewnił.

- Ponieważ dobrze znam prezydenta Trumpa, więc wiem, że to jest poważny i twardy gracz. Natomiast jest to człowiek racjonalny. Racjonalny, bym powiedział, do bólu. Emocje są tylko na zewnątrz - uspokajał prezydent pytany o ewentualne wyjście Stanów Zjednoczonych z NATO po powrocie Trumpa do Białego Domu.

Broń atomowa w Polsce? "Wyraziłem gotowość"

Prezydent zdradził, że podczas wizyty w USA kontynuował rozmowy dotyczące rozmieszczenia broni atomowej w Polsce. - Nie ukrywam, że pytany o to, zgłosiłem naszą gotowość. Rosja w coraz większym stopniu militaryzuje okręg królewiecki. Ostatnio relokuje swoją broń nuklearną na Białoruś - wyjaśniał szef państwa.

Podkreślił, że decyzja o rozmieszczeniu broni atomowej w Polsce w ramach nuclear sharing wzmocniłaby nasze bezpieczeństwo. - Jesteśmy sojusznikiem w Sojuszu Północnoatlantyckim i ponosimy zobowiązania również i w tym zakresie, czyli po prostu realizujemy wspólną politykę - przypomniał Duda.

Źródło: "Fakt"

Zobacz także