Ambasador Wojciech Zajączkowski: Polska potępia wczorajsze incydenty
Polska potępia wczorajsze incydenty z udziałem chuliganów, do których doszło w Warszawie - oświadczył na konferencji prasowej w Moskwie ambasador RP Wojciech Zajączkowski. Dyplomata odniósł się w ten sposób do bójek kibiców przed meczem Euro 2012 Polska-Rosja.
Ambasador Zajączkowski zapewnił, że Warszawa i Moskwa pozostają w kontakcie i dodał, że po wczorajszych zajściach nie było żadnej oficjalnej reakcji rosyjskich władz.
Polski ambasador liczy, że napiętą sytuację między polskimi i rosyjskimi fanami futbolu pomoże rozładować przebywający w Warszawie szef kremlowskiej Rady do Spraw Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Michaił Fiedotow. Rosyjski obrońca praw człowieka planował już wcześniej przylot do Polski, ale w związku z innymi obowiązkami wizyta została odłożona.
Doradca prezydenta Rosji zdecydował się natychmiast lecieć do Warszawy, gdy dowiedział się o starciach kibiców. Ambasador RP Wojciech Zajączkowski wyraził również przekonanie, że zatargi między polskimi i rosyjskimi kibicami nie będą miały żadnego wpływu na dalsze kontakty Moskwy z Warszawą.