Ambasador Węgier wezwany do MSZ. Otrzyma "formalny protest"
W związku z przyznaniem azylu Marcinowi Romanowskiemu na Węgrzech, do polskiego MSZ zostanie wezwany ambasador Węgier w Polsce. Otrzyma on "formalny protest strony polskiej". "Uzasadnienie tej decyzji rzekomymi prześladowaniami politycznymi jest obraźliwe dla obywateli i polskich władz" - wskazano w komunikacie.
"Decyzję rządu premiera Viktora Orbana o przyznaniu azylu politycznego Marcinowi Romanowskiemu, poszukiwanemu Europejskim Nakazem Aresztowania, uznajemy za akt nieprzyjazny wobec Rzeczypospolitej Polskiej i sprzeczny z elementarnymi zasadami obowiązującymi państwa członkowskie Unii Europejskiej" - podało MSZ w komunikacie.
Stwierdzono, że jest to działanie sprzeczne z "fundamentalną zasadą lojalnej współpracy w rozumieniu art. 4 ust 3 Traktatu o Unii Europejskiej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Uzasadnienie tej decyzji rzekomymi prześladowaniami politycznymi jest obraźliwe dla obywateli i polskich władz" - przekonuje MSZ.
MSZ wezwał ambasadora Węgier w Polsce. Otrzyma on "formalny protest strony polskiej w powyższej sprawie".
Oprócz tego wezwano do Warszawy na konsultacje ambasadora RP na Węgrzech Sebastiana Kęcieka.
MSZ przypomina, że przyznanie azylu nie zwalnia kraju z obowiązku wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania.
"Jeśli Węgry uchybią europejskim zobowiązaniom, Polska wystąpi także do Komisji Europejskiej o wszczęcie postępowania w sprawie Węgier zgodnie z art. 259 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej" - podkreślono w komunikacie.
Romanowski z azylem na Węgrzech
9 grudnia sąd w Warszawie zdecydował o areszcie dla byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Polityk usłyszał w sumie 11 zarzutów w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości. Polityk jednak nie stawił się i rozpoczęto poszukiwania.
19 grudnia obrońca Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że jego klient jest na Węgrzech, gdzie wystąpił o azyl.
"Rząd Węgier uwzględnił wniosek posła Marcina Romanowskiego i udzielił mu ochrony międzynarodowej na podstawie ustawy o prawie azylu z 2007 r. w związku z podejmowaniem przez polski rząd i podległą mu Prokuraturą Krajową działań naruszających jego prawa i wolności" - napisał.
Informację potwierdził szef kancelarii premiera Węgier Viktora Orbana Gergely Gulyas. Podkreślił, że w przypadku Romanowskiego "także istnieją konkretne dowody na brak możliwości sprawiedliwego procesu" w związku z tym zdecydowano o przyznaniu mu azylu.
Czytaj więcej: