PolitykaAmbasador Izraela spotka się ze Szczerskim. "To nie Polacy budowali Auschwitz"

Ambasador Izraela spotka się ze Szczerskim. "To nie Polacy budowali Auschwitz"

Na prośbę strony izraelskiej szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski spotka się w poniedziałek z Ambasador Izraela Anną Azari, by porozmawiać o ustawie wprowadzającej kary za mówienie o "polskich obozach śmierci". - Możemy znaleźć porozumienie co do zapisów nowelizacji – mówi Azari.

Ambasador Izraela spotka się ze Szczerskim. "To nie Polacy budowali Auschwitz"
Źródło zdjęć: © Forum | Kacper Pempel
Magda Mieśnik

28.01.2018 | aktual.: 29.01.2018 16:55

W przemówieniu wygłoszonym podczas obchodów upamiętniających 73. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz Ambasador Izraela Anna Azari odniosła się do wzbudzającej kontrowersje w Izraelu nowelizacji ustawy o IPN.

W piątek Sejm przyjął przepisy, które wprowadzają karę grzywny lub do 3 lat więzienia dla osób, które przypisują Polsce odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką. Premier Izraela Benjamin Netanjahu zdecydowanie sprzeciwia się tej ustawie.

- W Izraelu ta nowelizacji została potraktowana jako możliwość karania świadectw ocalałych z Zagłady. Wywołała dużo emocji. U nas traktuje się to jako niemożliwość powiedzenia prawdy o Holokauście – mówiła Azari.

I dodała, że "mamy nadzieję, iż możemy znaleźć porozumienie co do zapisów nowelizacji, bo Izrael wie, kto budował KL Auschwitz i inne obozy. Wszyscy wiedzą, że to nie byli Polacy". Na koniec dodała, że wierzy, iż "jak zawsze, dobrzy przyjaciele - Polska i Izrael - znajdą wspólny język".
Na prośbę strony izraelskiej szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski spotka się w poniedziałek z ambasador Izraela, by omówić sytuację związaną z dyskusją wokół nowelizacji ustawy o IPN.

"Ubolewamy, że krytyczne głosy dotyczące projektowanej ustawy pojawiły się w kraju i za granicą w dniu obchodów 73. rocznicy wyzwolenia KL Auschwitz-Birkenau, które miały miejsce w obecności ocalałych więźniów tego niemieckiego obozu, w tym Polaków i Żydów, gdyż szczególnie niektóre z ich treści i formy nie służyły spokojnemu wyjaśnieniu sytuacji, a jedynie wzbudziły niepotrzebne emocjonalne reakcje" – napisał w oświadczeniu Szczerski.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (603)