Ambasada rosyjska w Londynie oburzona atakiem zwolenników syryjskiej opozycji
Rosyjska ambasada w Londynie zarzuciła brytyjskiej policji, że nie zapobiegła atakowi na jeden z budynków ambasady, którego dokonała grupa aktywistów, protestujących przeciwko poparciu Moskwy dla syryjskiego prezydenta Baszara al-Asada.
17.08.2012 | aktual.: 17.08.2012 19:42
Rzecznik ambasady powiedział, że grupa demonstrantów, wykrzykujących antyasadowskie hasła, obrzuciła w nocy z czwartku na piątek kamieniami budynek konsulatu wybijając szyby i powodując znaczne szkody materialne; nie ucierpiał nikt z pracowników konsulatu ani ambasady.
Rzecznik ambasady Konstantin Szłykow powiedział, że wydział konsularny ambasady pracuje normalnie. Wyraził jednak ubolewanie, że policja brytyjska nie podjęła żadnych kroków, by zapobiec nielegalnym protestom i powstrzymać napastników.
Poparcie Rosji dla reżimu prezydenta Syrii Baszara al-Asada wywołuje krytykę różnych grup od początku rebelii w Syrii w lutym 2011 roku. Rosja i Chiny trzykrotnie zawetowały opracowane przez Zachód rezolucje potępiające Damaszek i grożąc mu sankcjami.