Amator "czystości" nagrany. Przez dwa dni kradł wyłącznie kapsułki do zmywarki
Złodziej miał cwany plan, jednak nie przewidział jednego - każdy jego ruch w sklepie śledziły kamery. Policja udostępniła nagranie z kamery monitoringu jednego z dyskontów na terenie Sulęcina (woj. lubuskie). Widać na nim, jak mężczyzna stojący przy dziale chemicznym najpierw się rozgląda, by następnie wrzucić opakowania z kapsułkami do zmywarki do swojego plecaka i wyjść ze sklepu, jakby nigdy nic. Jak wyjaśniła policja, jego radość z oszczędności nie trwała długo. Okazało się, że sprawca kradzieży przynajmniej w ciągu dwóch dni ukradł kilkaset kapsułek. "Jeden z mieszkańców powiatu sulęcińskiego w sposób szczególny upodobał sobie kapsułki do zmywarki. Przez dwa dni przychodził do marketu na terenie Lubniewic, skąd sukcesywnie ściągał z półek opakowania tabletek. Problem w tym, że zamiast do koszyka pakował jej wprost do plecaka, po czym wychodził. W ten sposób przywłaszczył 30 opakować produktu, w których znajdowało się kilkaset kapsułek" - wyjaśniła policja. Łączna wartość strat wyniosła prawie 2 tys. zł. Złodziejem okazał się 32-latek, który słyszał zarzut kradzieży w warunkach tak zwanej recydywy. Stając przed wymiarem sprawiedliwości musi liczyć się z karą do nawet 7,5 roku pozbawienia wolności.