Allegro i Amazon mówią dość. Zaczęła się walka z nieuczciwymi sprzedawcami

Łaknący zysku wykorzystali niepokój związany z koronawirusem, żeby szybko się wzbogacić. Z dnia na dzień ceny produktów wzrosły o kilkaset procent. Allegro i Amazon chcąc zatrzymać tę niepokojącą sytuację, postanowiły zacząć walkę o uczciwą konkurencję.

Wpisując w wyszukiwarce Allegro "koronawirus" otrzymywaliśmy ponad 10 tys. produktów (stan na wtorek 3 marca). Wśród nich były głównie maseczki oraz płyny dezynfekujące. Warto zwrócić uwagę na ceny oferowanych produktów. Za najtańszą maseczkę chirurgiczną (taka nie chroni przed zarażeniem) trzeba zapłacić 3 zł. Jeszcze do niedawna kosztowały one kilkadziesiąt groszy.

Na tym jednak nie koniec zawyżania cen. Niektóre z maseczek oferowanych na Allegro kosztują kilka tysięcy złotych. Takie oferty zawierają dodatkowo opis "cena do końca tygodnia". W środku znajdziemy informacje, że w ofercie jest już niewiele sztuk i więcej nie będzie.

Właśnie z tego typu aukcjami postanowiło walczyć Allegro. Każdy użytkownik ma prawo zgłosić nieuczciwego sprzedawcę poprzez odpowiedni link znajdujący się na stronie każdego sprzedawanego produktu. Oferty, które zostaną uznane za nieuczciwe, mogą być blokowane lub usuwane.

Jeszcze trudniejsza sytuacja niż na Allegro panuje w sklepie internetowym Amazon. Największy sklep internetowy na świecie został upomniany przez WHO, ponieważ użytkownicy sprzedawali na nim "leki na koronawirus". Ceny specyfików, witaminy C, a także maseczki i płyny dezynfekujące zaczęły drastycznie rosnąć.

Amazon rozpoczął usuwanie nieuczciwych ofert. Osoby, które próbują się wzbogacić podczas epidemii koronawirusa, przedstawiciel firmy Amazon określił mianem "sprzedawców pozbawionych skrupułów".