Alert RCB. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozsyła SMS-y. Tłumaczymy
"Uwaga! Dziś wieczorem i w nocy bardzo silny wiatr". Wiadomość o takiej treści dostały w sobotę tysiące Polaków. To ostrzeżenie, które po konsultacji z IMGW rozsyła Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Alerty RCB to wiadomości, które dostają Polacy znajdujący się w regionie, w którym dzieje się coś, co może zagrażać zdrowiu i bezpieczeństwu. Mowa tu o takich przypadkach jak burze czy silne wiatry. Alarmy powstają na podstawie informacji o potencjalnych zagrożeniach otrzymywanych z ministerstw, służb - np. policji, straży pożarnej - urzędów i instytucji centralnych np. IMGW oraz urzędów wojewódzkich.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W sobotę 9 marca Polska znalazła się pod wpływem aktywnego układu niżowego z centrum nad Morzem Północnym. Towarzyszyły mu dwa fronty atmosferyczne. Mieszkańcy Mazowsza, Warmii i Mazur zmagali się z padającym gradem, a aż 14 województw atakowały bardzo silne podmuchy wiatru.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że pogoda będzie tak zła, że ma się wiązać z występowaniem niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących duże straty materialne oraz zagrożeniem zdrowia i życia. W takiej sytuacji, RCB zdecydowało się na poinformowano mieszkańców o niebezpieczeństwie także za pomocą SMS-ów.
Wyglądały one dokładnie tak:
Kto dostaje SMS-y od RCB?
Żeby otrzymywać powiadomienia w ramach alertu RCB, nie trzeba się nigdzie zapisywać. Wystarczy znajdować się w lokalizacji, na której może występować potencjalne zagrożenie. Nie ma również znaczenia to, z usług którego operatora korzystamy. Wszyscy działający w Polsce operatorzy mają obowiązek wysłania niezwłocznie komunikatu do wszystkich użytkowników na określonym przez dyrektora RCB obszarze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Nie każda burza czy pogodowa anomalia skutkować będzie otrzymaniem wiadomości SMS. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zaznacza, że informacje o stopniu zagrożenia wynikają z prognoz przygotowywanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.