Aleksij II - bez prawosławia narody stracą własną tożsamość
Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Aleksij II i prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka wezwali do jednoczenia się prawosławnych Słowian: Białorusinów , Ukraińców i Rosjan.
27.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W posłaniu ogłoszonym pod Pomnikiem Przyjaźni u zbiegu granic białoruskiej, rosyjskiej i ukraińskiej Aleksij II i Aleksander Łukaszenka stwierdzili, że istnieją siły, które występują przeciwko procesowi jednoczenia Słowian i - posługując się pokojową retoryką - dokonują próby duchowej, politycznej, ekonomicznej i duchowej ekspansji.
Wezwali oni bratnie, słowiańskie narody, aby nie poddawały się podziałom religijnym, politycznym i etnicznym, i zjednoczyły się w imię pokoju, a jako przykład słowiańskiego braterstwa podali Związek Białorusi i Rosji.
Prezydent Aleksander Łukaszenka przekazał patriarsze Aleksijowi II wyhaftowane na Białorusi dwie chorągwie, które mają być przekazane moskiewskiemu soborowi Chrystusa Zbawiciela. Chorągwie mają być symbolem jedności trzech słowiańskich i prawosławnych narodów - Białorusinów, Ukraińców i Rosjan. Łukaszenka powiedział, że słowiańskie narody nie uznają kultu siły i zachodnich wzorców życia.
Patriarcha Aleksij II stwierdził, że bez prawosławia narody stracą własną tożsamość, a Europie nie uda się odpowiedzieć na wezwania współczesnego świata, jeśli odtrąci ideały prawosławia.
W uroczystościach pod Pomnikiem Przyjaźni wzięło udział około trzech tysięcy ludzi. Byli to głównie prawosławni duchowni, pielgrzymi i delegacje z okolicznych zakładów pracy. (ajg)