Aleksandra Kwaśniewska jak Kinga Duda? Były prezydent o jej uwagach. "Były dla mnie ważne"
Aleksander Kwaśniewski był gościem Marka Kacprzaka w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Były prezydent RP był pytany o sprawę Kingi Dudy, która została doradca społecznym ojca. – Jeżeli pani Kinga Duda ma kompetencje, które mogą się przydać prezydentowi, to bardzo dobrze. Jeżeli będzie mu doradzać ws. młodzieży, to też dobrze. To może odświeżyć myślenie prezydenta i jego otoczenia – stwierdził Kwaśniewski. Na pytanie, czy jego córka, Aleksandra Kwaśniewska, mogłaby być jego doradczynią, były prezydent odparł, że studiowała psychologię, a nie prawo i nigdy nie rozpatrywano takiego wariantu m.in. z powodu jej wieku. – Nie było przyzwolenia na takie pomysły – przyznał polityk. - Moja córka była z nami zawsze bardzo blisko i z wielu jej uwag, które wypowiadała ze swoich środowisk studenckich, było dla mnie ważne. W jakimś sensie było to doradztwo, choć nigdy nie pomyślałem, by to formalizować, a tym bardziej moja córka była temu przeciwna – dodał Aleksander Kwaśniewski.