Aleksander Kwaśniewski zaprzeczył. "Moja rola to nieprawda"

Zastanawiam się, panie prezydencie, bo doszły do mnie takie słuchy, tym się trochę mówi i pisze, że ten cały pomysł takiego, a nie innego głosowania Lewicy to się właściwie u pana narodził - to prawda, że pan podsunął politykom Lewicy takie rozwiązanie? Nie, wie pan, polityczni liderzy Lewicy to są bardzo poważni politycy, niezwykle suwerenni w swoich działaniach. Jest prawdą, że spotkaliśmy się u mnie w fundacji. Jest prawdą, że spędziliśmy kilka dłuższych chwil, rozmawiając o tej sytuacji. Zdania były różne, rozmawialiśmy o różnych scenariuszach. Ale taka jakby moja wiodąca rola w tym wszystkim to jest nieprawda i oczywiście mojej próżności to schlebia, ale to jest to... Czyli bardziej Czarzasty niż Kwaśniewski? Nie, nie, to była decyzja tej trójki liderów. Ja zresztą patrzyłem z dużym szacunkiem na to, jak oni ze sobą w tej sprawie i wspierają się, i współpracują - czyli Czarzasty, Zandberg, Biedroń. To jest w tej chwili rzeczywiście trzech mężczyzn, którzy w sposób świadomy... Trzech tenorów. ...nie bez różnic dań - bo sam widziałem te różnice zdań - ale moim zdaniem jednak podjęli tę decyzję o historycznym wymiarze.