Aleksander Kwaśniewski: potrzebne są szybkie zmiany personalne w rządzie
PO się zużywa, a rząd jest raczej słabszy niż mocniejszy. Potrzebne są szybkie zmiany personalne w rządzie - uważa Aleksander Kwaśniewski, gość Kontrwywiadu RMF FM. Zdaniem byłego prezydenta realne zagrożenie dla rządów PO to raczej tykająca bomba bezrobocia niż afera Amber Gold. - Elektorat PO jest wahliwy. Ci ludzie głosowali kiedyś na SLD, na PiS, teraz mogą przestać głosować na PO. PO oferuje dziś tylko mgliste obietnice - zaznacza.
Kwaśniewski przyznaje, że nie wierzy w konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Tuska, ani w mitycznego kandydata PiS na bezpartyjnego szefa rządu. - To tylko groźba, a nie realność - twierdzi były prezydent. Jeśli jednak - zaznacza - opozycji uda się złożyć wniosek o konstruktywne wotum nieufności, to nie zdziwi się jeśli lewica go poprze.
Zdaniem Kwaśniewskiego nawet jeśli politycy PO są zmęczeni Tuskiem, to dla premiera nie ma alternatywy. - Cały czas pojawia się pytanie, kto jeżeli nie Tusk. Pierwsze poszukiwania idą w stronę wnętrza PO, gdzie nie łatwo znaleźć ewentualnego sukcesora Donalda Tuska. A już na zewnątrz to są nazwiska i znane i zgrane, więc nie ma dziś wyraźnej, silnej osoby, czy grupy, na którą można by postawić, jeśli nie PO - argumentuje.
Przyznaje również - w kontekście słabnącej PO - że problemem jest brak alternatywy na scenie politycznej. - Bo ona - tłumaczy - po prawej stronie jest kojarzona z Jarosławem Kaczyńskim, który ma ogromny elektorat negatywny, zaś po lewej - mamy dwóch liderów, którzy nie potrafią się ze sobą porozumieć. Jest to więc jakiś atut Tuska, tylko on jest krótkotrwały, długo nie można na tym pojechać - podkreśla.
Były prezydent odpowiada również na pytanie słuchacza o to, czy prezydent Kwaśniewski popierający legalizację posiadania marihuany, sam kiedyś jej próbował. - Sam nie mam żadnych doświadczeń z marihuaną, więc jestem mało kompetentny w tej kwestii - mówi i zaznacza, że jest za zaprzestaniem karania za posiadanie niewielkich ilości marihuany. - Jeśli przyjdzie do mnie kiedyś mój wnuk, powiem mu: nie pal, uważaj z używkami, ale byłbym naiwny gdybym powiedział mu: nie próbuj - puentuje Kwaśniewski.