Aleksander Kwaśniewski: Duda mówił mi, że długo się rozkręca
Były prezydent pochwalił Andrzeja Dudę za zawetowanie dwóch ustaw autorstwa PiS. - Podjął trudną decyzję, ważną i słuszną, to można powiedzieć, że 23 lipca objął urząd prezydenta w Polsce - stwierdził Aleksander Kwaśniewski.
28.07.2017 | aktual.: 28.07.2017 21:17
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski w "Faktach po Faktach" w TVN24 powiedział, że "ma ciągle w uszach rozmowę z prezydentem". - Raz miałem okazję do dłuższych rozmów z nim. To było w czasie pogrzebu prezydenta Izraela Szimona Peresa - opowiadał Kwaśniewski. - On mi wtedy powiedział coś, co zapamiętałem, a co dzisiaj znajduje potwierdzenie. Mówił, że się długo rozkręca, że on potrzebuje dwóch lat na rozkręcenie się w swoich działaniach - dodał.
Przeczytaj także: Andrzej Duda zawetował ustawy o KRS i SN. Prezydent wygłosi orędzie
- Chciałbym, żeby prezydent nie dość, że się rozkręcił, to żeby zrozumiał, że nie da się wszystkich w Polsce uszczęśliwić, ale budowanie jak najszerszych frontów dla decyzji i prowadzenie dialogu z różnymi środowiskami to obowiązek prezydenta - mówił Aleksander Kwaśniewski.
- Jeżeli te decyzje - stwierdził były prezydent, mówiąc o zawetowaniu przez Andrzeja Dudę dwóch ustaw reformujących wymiar sprawiedliwości - "pomogą mu otworzyć taki dialog, to będzie dobrze".
Weto prezydenta
Prezydent Andrzej Duda poinformował 24 lipca, że zdecydował o zawetowaniu ustawy o Sądzie Najwyższym i KRS. Jak argumentował, nie ma tradycji, by Prokurator Generalny mógł w jakikolwiek sposób ingerować w pracę SN. Prezydent zapowiedział też przygotowanie projektów ustaw o SN i KRS w ciągu dwóch miesięcy.
- Te ustawy muszą zostać naprawione tak, by były do przyjęcia dla wszystkich - powiedział.
Jarosław Kaczyński w czwartkowym wywiadzie dla Telewizji Trwam, komentując decyzje Andrzeja Dudy, powiedział: - Moim obowiązkiem jest powiedzieć, że to był błąd, bardzo poważny błąd, ale na tym trzeba skończyć.
- Teraz trzeba myśleć o tym, jak z tego wyjść, jak doprowadzić do tego, by to był tylko incydent, który zostanie szybko zapomniany, a my pójdziemy do przodu. To znaczy będzie taka reforma i to reforma radykalna, bo tylko taka będzie rzeczywistą zmianą - zapowiedział Kaczyński.
Zdaniem Kwaśniewskiego, jeżeli Jarosław Kaczyński mówi, że "przeprowadzi reformę sądów radykalną, dekomunizacyjną, to niestety tak będzie".
Kwaśniewski: będzie presja
- Presja ze strony obozu rządzącego będzie bardzo silna. Będą używane różne argumenty, od takich pohukiwań, które już niektórzy przedstawiciele obozu rządowego prezentują, po takie naciski w rozmowach bezpośrednich, wzywanie do lojalności, pokazywanie: zobacz, kto ci klaszcze, jeżeli wrogowie ci klaszczą, to nie mogą być dobre decyzje itd. Ta presja będzie trwała - mówił Aleksander Kwaśniewski.
Jego zdaniem "kompromisowa propozycja prezydenta" dotycząca nowych ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sadzie Najwyższym, które - jak zapowiedział przygotuje w ciągu dwóch miesięcy - zderzy się w Sejmie "z niechęcią większości parlamentarnej, która będzie chciała mniej więcej napisać tę ustawę, która została zawetowana" . Jak dodał PiS, będzie chciało doprowadzić tę sprawę do końca, ponieważ władza nad sądownictwem jest tej partii nieodzowna. - Żeby móc rządzić bez ograniczeń - wyjaśniał były prezydent.