Reagują na oskarżenia Rosji. Stanowczy głos z Pentagonu [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie. Poniedziałek to 243. dzień rosyjskiej inwazji. Według kłamliwych doniesień Kremla Kijów przygotowuje się do użycia urządzeń rozsiewających materiały promieniotwórcze. - Oskarżenia Rosji są fałszywe, a Ukraińcy nie budują "brudnej bomby" - powiedział w poniedziałek wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu. Na informacje Moskwy zareagowały również władze NATO. - Rosja nie może używać tego jako pretekstu do eskalacji konfliktu w Ukrainie. Nieugięcie będziemy wspierać Ukrainę - przekazał szef Sojuszu Jens Stoltenberg. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- • - Rosja podjęła niezbędne kroki w celu poruszenia w strukturach międzynarodowych kwestii możliwości użycia przez Ukrainę tzw. brudnej bomby - oświadczył w poniedziałek szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. To nowy wątek rosyjskiej propagandy.
- • Ukraińskie lotnictwo zniszczyło kompleks radarowy Rosjan rozstawiony w obwodzie charkowskim. To duża strata dla armii Putina.
- • 21 października bezpośrednie trafienie izraelskimi pociskami w rejon lotniska Dimas w Syrii zniszczyło sprzęt używany do montażu dronów produkcji irańskiej - przekazała organizacja SOHR. Atak może wpłynąć na dostawy irańskich dronów-kamikadze dla armii Rosji.
- • Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała rozmowę z Rosjaninem, który znalazł się w niewoli, a był zrekrutowany przez tzw. grupę Wagnera. Rosjanin ostrzegł rodaków.
- • Minister obrony Siergiej Szojgu wystąpił z absurdalnymi oskarżeniami o rzekomych planach detonacji "brudnej bomby" przez Ukrainę. To nowy wątek rosyjskiej propagandy. Kijów ostrzega przed prowokacją i domaga się przestrzegania paragrafu 4 Memorandum Budapesztańskiego.
- • Szefowie MSZ Francji, Wielkiej Brytanii i USA wydali wspólne oświadczenie, w którym potwierdzili swoje poparcie dla suwerenności Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji oraz odrzucili "jawnie fałszywe zarzuty" Moskwy, jakoby Ukraina zamierzała przeprowadzić prowokację z użyciem "brudnej bomby" na własnym terytorium.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przypomniał w poniedziałek, że tego dnia mija równo osiem miesięcy od rosyjskiej pełnowymiarowej napaści na Ukrainę. - Ukraińcy obronili niezależność swojego państwa i Rosja już tego nie zmieni - dodał.
- Co zmieniło się przez ten czas? Obroniliśmy niezależność naszego państwa i Rosja już tego nie zmieni. Krok po kroku wyzwalamy ukraińską ziemię. Wybrzmiewają teraz: Donbas, obwód charkowski, chersoński. Zabrzmi też obwód zaporoski i Krym - przyjdzie czas i cała Ukraina będzie wolna - powiedział na nagraniu Zełenski.
- Ukraina przełamuje tzw. drugą armię świata i od teraz Rosja będzie tylko żebrakiem. Coś tam wyżebrze w Iranie, coś próbuje wycisnąć z krajów zachodnich, wymyślając różne brednie o Ukrainie - kontynuował.
Zaznaczył, że Rosja w związku z wojną traci swój potencjał gazowy, militarny, polityczny, ideologiczny. - Im więcej swojego potencjału Rosja straci teraz, tym więcej prawdziwej wolności otrzymają wszystkie narody zarówno obok Rosji, jak i wewnątrz niej. W pierwszej kolejności Ukraina - oświadczył szef państwa.
Po tym, jak rosyjski minister obrony narodowej Siergiej Szojgu oskarżył Ukrainę, że ta planuje użyć na swoim terytorium tzw. brudnej bomby, zachodni przywódcy błyskawicznie odrzucili te twierdzenia i uznali je jako kolejny element kampanii dezinformacyjnej. – Najpierw było straszenie atomem, później informacje o rzekomym wysadzeniu tamy w elektrowni pod Chersoniem. Putin nie ma pomysłu jak odbić się od porażek na froncie, więc wymyśla kolejny straszak – mówią Wirtualnej Polsce eksperci.
Powiązane tematy:
W ubiegłą środę prezydent Duda rozmawiał przez telefon z prezydentem Iranu Ebrahimem Ra'isim. Jak informowała Kancelaria Prezydenta, rozmowy dotyczyły kwestii dwustronnych oraz bieżącej sytuacji międzynarodowej.
Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz zaznaczył w poniedziałek w TVP Info, że Ukraina będzie konsekwentnie i "dalej dziękować" polskiemu prezydentowi za rozmowy z Iranem.
- Widzimy, że Iran faktycznie współdziała z Rosją, jeśli chodzi o zbrodnie wojenne i zbrodnię agresji poprzez dostarczanie dronów i amunicji do Rosji. Jest to nie do przyjęcia i będziemy próbować dalej w różny sposób wpływać na Iran, aby zaprzestał faktycznie dostarczać paliwa dla Rosji, żeby dalej popełniała zbrodnie przeciwko Ukraińcom - powiedział Zwarycz.
- Ten krok, który uczynił prezydent Andrzej Duda na prośbę prezydenta Ukrainy, jest kolejnym wyrazem solidarności Polski z Ukrainą - dodał ambasador.
Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Mark Milley rozmawiał w poniedziałek z szefem rosyjskiego Sztabu Generalnego gen. Walerijem Gierasimowem - podał Pentagon. Była to pierwsza od maja rozmowa najwyższych generałów z USA i Rosji.
Powiązane tematy:
Prokremlowska agencja TASS, powołując się na słowa Dmitrija Miedwiediewa, poinformowała, że Rosja "wielokrotnie zwiększa produkcję uzbrojenia".
"Dmitrij Miedwiediew już wielokrotnie szokował tezami. Na szczęście nie wiele mają one wspólnego z rzeczywistością. Po tym, jak posypał się mit siły rosyjskiej armii, trudno wierzyć w siłę rosyjskiej zbrojeniówki..." - ocenia Michał Marek, ekspert ds. rosyjskiej dezinformacji z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Do słów ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, który w telefonicznych rozmowach z szefami resortów obrony kilku krajów NATO stwierdził, że Ukraina ma zamiar użyć "brudnej bomby", odniósł się także sekretarz generalny Jens Stoltenberg.
"Sojusznicy NATO odrzucają ten zarzut. Rosja nie może używać tego jako pretekstu do eskalacji konfliktu w Ukrainie" - przekazał szef Sojuszu.
- Oskarżenia Rosji są fałszywe, a Ukraińcy nie budują "brudnej bomby" - powiedział w poniedziałek wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu.
Urzędnik odniósł się w ten sposób podczas telefonicznego briefingu prasowego do oskarżeń Rosji o to, że Ukraina planuje prowokację z użyciem "brudnej bomby", czyli urządzenia rozsiewającego materiały promieniotwórcze.
Przedstawiciel Pentagonu pytany o to, czy do ataku bronią jądrową przygotowują się Rosjanie, odparł, że USA nie mają informacji wskazujących na to, by Rosja podjęła decyzję o użyciu tej broni. Dodał też, że nie ma sygnałów o zamiarze użycia przez Kreml broni chemicznej bądź biologicznej.
Komentując ostatnie kontakty wojskowe USA i Rosji - dwie rozmowy w ciągu trzech dni ministrów obrony oraz poniedziałkową rozmowę najwyższych rangą dowódców wojskowych obu krajów - przedstawiciel Pentagonu stwierdził, że USA są zobowiązane, by utrzymywać otwarte kanały komunikacji, a szef Pentagonu Lloyd Austin jest "skłonny odbyć tak wiele rozmów, ile trzeba".
Hiszpańska marynarka wojenna wzmacnia patrolowanie wód terytorialnych. Wszystko ze względu na zwiększoną aktywność rosyjskich statków w pobliżu dużych podmorskich kabli internetowych - poinformowały źródła wojskowe, na które powołał się dziennik "El Periodico de Catalunya".
Powiązane tematy:
Prezes ukraińskiego państwowego koncernu Naftohaz Jurij Witrenko w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Handelsblatt" zaalarmował, że nadchodząca zima będzie "najgorszą zimą w historii Ukrainy".
- Czekają nas ciągłe przerwy w dostawie prądu i problemy z ogrzewaniem. Przygotowujemy się do tego, ale nie odniesiemy sukcesów w 100 proc. Potrzebujemy pomocy naszych sojuszników - przekazał ukraiński urzędnik.
Witrenko dodał, że ok. 40 proc. elektrowni w kraju zostało zniszczonych. Jak dodał, "koncern stara się robić wszystko, aby jak najszybciej przywracać je do ponownego użytku".
Bezwzględne ataki rakietowe Rosji na infrastrukturę pokazują, że musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby chronić ukraińskie miasta i wsie, porty, mosty, drogi i linie kolejowe, fabryki i domy przed zniszczeniem przez rosyjskie bomby. Cieszę się, że oprócz naszych pocisków i dział przeciwlotniczych na Ukrainie znajduje się teraz również najnowocześniejszy niemiecki system obrony przeciwlotniczej IRIS-T. Kolejne trzy obiecane systemy zostaną dostarczone tak szybko, jak to możliwe.
Drogi premierze, możesz liczyć na Niemcy, Unię Europejską i wielu przyjaciół na całym świecie. Wiadomo, że odbudowa waszego kraju będzie zadaniem na pokolenia. Nikt nie jest w stanie dokonać tego samodzielnie. Ważne jest, byśmy teraz wspólnie wytyczyli kurs tej odbudowy.
Władimir Putin przeszedł w miniony weekend dokładne badania lekarskie - pisze w serwisie Telegram kanał Generał SVR. Powołując się na kremlowskie źródła twierdzi, że najbliżsi prezydenta Rosji martwią się jego stanem zdrowia. Rosyjski dyktator w ostatnim czasie miał zmagać się kaszlem, brakiem apetytu i stracić znacznie na wadze.
Powiązane tematy:
Iran ogłosił w poniedziałek, że podpisał z Rosją kontrakt na dostawę 40 turbin do gazociągów - poinformowała agencja Ukrinform, powołując się na izraelski dziennik "Times of Israel".
- Obecnie 85 proc. obiektów i urządzeń potrzebnych dla przemysłu gazowego jest budowanych w kraju i w oparciu o ten potencjał podpisano niedawno kontrakt na eksport 40 irańskich turbin do Rosji - powiedział dyrektor generalny irańskiej firmy ds. inżynierii i rozwoju gazu Reza Noushadi.
Problem z turbinami tłoczącymi rosyjski gaz pojawił się po raz pierwszy w lipcu, gdy w czasie przerwy konserwacyjnej doszło do sporu między Zachodem, zwłaszcza rządem Niemiec, a Rosją.
Chodziło o turbinę, która po pracach serwisowych, wykonywanych przez producenta (Siemens Energy) w Kanadzie, powróciła do Niemiec. Urządzenie miało trafić do Niemiec tymczasowo, lecz cały czas pozostaje w Muelheim an der Ruhr (Nadrenia-Północna Westfalia), ponieważ Rosja odmówiła przyjęcia turbiny.
Nasza droga do zwycięstwa nie jest łatwa. Ale jesteśmy pewni: poradzimy sobie z tym. Dodziemy do naszej granicy, na każdym jej odcinku. Zobaczmy ukraińskie rubieże i plecy wroga. Zobaczmy, jak lśnią oczy naszych ludzi, a okupanci biorą nogi za pas. To będzie nasze wspólne zwycięstwo!
Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. Mark Milley odbył w poniedziałek rozmowę telefoniczną z szefem rosyjskiego Sztabu Generalnego gen. Walerijem Gierasimowem - podał Pentagon. Była to pierwsza rozmowa generałów od maja.
Jak przekazał rzecznik gen. Milleya płk Dave Butler, wojskowi omówili "kilka spraw związanych z bezpieczeństwem i zgodzili się, by utrzymać linie komunikacji otwarte". Nie podał jednak szczegółów rozmowy.
Był to pierwszy kontakt między czołowymi generałami USA i Rosji od maja. Doszło do niego dzień po rozmowie szefa Pentagonu Lloyda Austina i rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, która odbyła się na wniosek tego drugiego.
Według amerykańskiego resortu Austin miał "odrzucić jakiekolwiek preteksty do rosyjskiej eskalacji", odnosząc się do rosyjskich oskarżeń, że Ukraina ma rzekomo planować jądrową prowokację z użyciem "brudnej bomby". Podobnie zareagowali też ministrowie z Francji i Wielkiej Brytanii, którzy też rozmawiali z Szojgu i również odrzucili "jawnie fałszywe zarzuty" Rosji.
Jak donosi G4media.ro, po raz pierwszy od prawie 80 lat w Rumunii rozmieszczono elitarne jednostki amerykańskie. Hiszpania wysłała 14 myśliwców do Bułgarii i Rumunii, a Francja zadysponowała konwój z transporterami opancerzonymi. NATO wzmacnia wschodnią flankę w obliczu napięć z Rosją.
Powiązane tematy:
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skrytykował w poniedziałek neutralną postawę władz Izraela wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę. - Dla Izraela to nie czas na wybór - powiedział w przemówieniu wideo podczas konferencji zorganizowanej przez izraelski dziennik "Haarec".
- Czy Izrael jest z demokratycznym światem, który walczy ramię w ramię z egzystencjalnym zagrożeniem swojego istnienia? Czy z tymi, którzy przymykają oko na rosyjski terror, nawet jeśli kosztem dalszego terroru jest całkowite zniszczenie globalnego bezpieczeństwa? - pytał Zełenski.
Zdaniem Zełenskiego bierność Izraela sprawiła, że Rosja pozwoliła sobie na zawarcie "sojuszu" z Iranem, czego konsekwencją jest zaopatrywanie rosyjskiej armii w irańską broń. Według ukraińskiego prezydenta u podstaw tego porozumienia leży rosyjska obietnica udzielenia pomocy w rozwoju irańskiego programu atomowego.
- Ten sojusz po prostu nie istniałby, gdyby wasi politycy podjęli w odpowiednim czasie decyzję. Decyzję, o którą prosiliśmy - zwrócił się do władz Izraela Zełenski, nawiązując do swoich wielokrotnych próśb o wsparcie Ukrainy izraelskimi systemami obrony powietrznej.
- Wciąż nie mamy nowoczesnego i skutecznego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, który mógłby zabezpieczyć nasze niebo. Dlatego Rosja ma nadzieję, że użyje terroru z powietrza, aby zrekompensować swoje straty na ziemi - powiedział Zełenski i zaznaczył, że "w ciągu ośmiu miesięcy wojny Rosja użyła przeciwko nam prawie 4,5 tys. rakiet".
Według doniesień Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy w ostatnich godzinach wyzwolono wsie Karmazyniwka, Mjasożariwka i Newśke w obwodzie ługańskim oraz miejscowość Nowosadowe w obwodzie donieckim.
Ukraińscy wojskowi w mediach społecznościowych chwalą się swoimi sukcesami. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała nagranie z okolic Doniecka. Widać na nim, jak zniszczony zostaje rosyjski czołg.
Powiązane tematy:
Dziennikarze programu Schemy dotarli do dokumentów, które świadczą o tym, że Bohusłajew otrzymał rosyjski paszport w październiku 2000 roku w zamian za paszport ZSRR. Posiada też indywidualny numer płatnika podatków w Rosji.
W niedzielę SBU poinformowała o zatrzymaniu prezesa i szefa departamentu ds. współpracy z zagranicą Motor Siczy. Są podejrzani o kolaborację i wspieranie Rosji. Zatrzymanie przeprowadzono w ramach postępowania dotyczącego nielegalnego dostarczania przez Motor Sicz towarów wojskowego przeznaczenia rosyjskiemu lotnictwu szturmowemu.
Według śledczych kierownictwo zakładów działało w zmowie ze zbliżonymi do Kremla przedstawicielami rosyjskiego przedsiębiorstwa Rostiech. To jeden z głównych producentów uzbrojenia dla sił zbrojnych Rosji.
Ustalono, że firma dostarczała silniki do budowy i napraw rosyjskich samolotów, które są masowo wykorzystywane podczas rosyjskich działań zbrojnych przeciwko Ukrainie. "Potwierdziły to liczne fakty zniszczenia tych wrogich bojowych śmigłowców przez naszych obrońców" - podkreślono w komunikacie SBU.
Jak poinformowało Radio Swoboda, Motor Sicz jeszcze nie odniosła się do zatrzymania Bohusłajewa.
"Honorowy szef" firmy Motor Sicz i były deputowany do parlamentu Ukrainy Wiaczesław Bohusłajew, który został zatrzymany w związku z podejrzeniem o współpracę z Rosją, ma od 2000 roku rosyjskie obywatelstwo - podały w poniedziałek ukraińskie media.
83-letni Bohusłajew został zatrzymany 22 października przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) w związku z podejrzeniem o współpracę i pomoc rosyjskim siłom okupacyjnym.
W poniedziałek program Schemy, projekt Radia Swoboda, powiadomił, że zatrzymany, "honorowy prezes" producenta turbin Motor Sicz, od 2000 roku posiada obywatelstwo Rosji. W tym czasie - jak podkreślono - czterokrotnie zasiadał w ukraińskim parlamencie i był członkiem komisji ds. obrony i bezpieczeństwa, co dawało mu dostęp do informacji stanowiących tajemnicę państwową.
Mieszkańcy Kijowa domagają się od lokalnych władz przywrócenia dawnej nazwy Placowi Zwycięstwa w centrum miasta oraz usunięcia z niego pomnika z radziecką gwiazdą; ma zostać przywrócona przedwojenna nazwa "Halicki" - poinformował portal Ukrainska Prawda.
Petycję z postulatem zmiany nazwy złożył w Kijowskiej Radzie Miejskiej jeden z mieszkańców Kijowa, Jarosław Woropaj. Aby petycja została rozpatrzona, należało zgromadzić 6 tys. podpisów mieszkańców ukraińskiej stolicy. Podpisy udało się zebrać.
Pytany o poparcie dla takiego rozwiązania w innych krajach Szynkowski vel Sęk ocenił, że "jest zrozumienie dlatego, że trudno, żeby za odbudowę płacili nie ci, którzy są winni zniszczeniom”. - W pierwszej kolejności odpowiedzialność powinna być po stronie tych, którzy sankcjonują reżim, który łamie prawo międzynarodowe i dokonał zniszczeń na Ukrainie i tu zrozumienie jest. Natomiast co do przekucia tego na konkrety: to wymaga dyskusji – powiedział Szynkowski vel Sęk.
Premier Ukrainy Denys Szmyhal ocenił w poniedziałek, w czasie niemiecko-ukraińskiego forum biznesowego w Berlinie, że na powojenną odbudowę jego kraju potrzebne będzie co najmniej 750 mld dolarów.
Przypomniał również, że w maju w Warszawie odbyła się konferencja darczyńców na rzecz Ukrainy zorganizowana przez Polskę i Szwecję, na której po raz pierwszy podjęto temat powojennej odbudowy Ukrainy.
Dopytywany przez PAP o koncepcje polskiego rządu dotyczące powojennej odbudowy Ukrainy Szynkowski vel Sęk zastrzegł, że szczegóły we wtorek poda premier Morawiecki. -mNatomiast sam fakt, że podczas konferencji w Warszawie (w maju tego roku – PAP) już 6,5 mld euro zostało przez kraje zadeklarowane, kiedy współorganizowaliśmy tę konferencję, pokazuje, że polski głos jest dziś słuchany, i że możemy składać propozycje dotyczące konkretnych mechanizmów pomocy dla Ukrainy – powiedział.
Zaznaczył przy tym, że dyskusja o odbudowie Ukrainy jest w fazie początkowej. -nWażne jest to, żebyśmy mieli ten 'głos pionierski' i obecność premiera w Berlinie gwarantuje, że ten 'głos pionierski' mamy – mówił.
Przyznał, że strona polska postuluje, by podstawę finansowania powojennej odbudowy Ukrainy stanowił "zamrożony" majątek rosyjskich oligarchów. -bTo jest polski postulat i konsekwentnie będziemy się domagać, żeby znaleźć rozwiązania prawne i finansowe, żeby taki mechanizm, w taki właśnie sposób ustawić – zaznaczył.
Źródła: unian.ua, ukrinform.ua, pravda.com.ua, cnn.com, bbc.com, reuters.com, PAP, twitter.com, 24tv.ua
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski