Alarm w siłach powietrznych USA. Rosyjskie samoloty w okolicach Alaski
Rosyjskie samoloty - myśliwce i bombowce strategiczne - pojawiły się w poniedziałek u wybrzeży Alaski. Jak poinformowało w środę dowództwo obrony powietrznej Ameryki Północnej (NORAD), USA poderwało swoje maszyny i było gotowe do przejęcia obcych jednostek na międzynarodowej przestrzeni powietrznej w pobliżu terytoriów należących do Stanów Zjednoczonych. Do incydentu doszło 2 dni temu. Dopiero teraz ujawniono informację na ten temat.
Rosyjskie samoloty wykryte 13 lutego nie naruszyły przestrzeni powietrznej Stanów Zjednoczonych ani Kanady i nie stanowiły zagrożenia - podało w oświadczeniu Dowództo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej.
NORAD zaznaczył, że siły obronne są w stałej gotowości na takie zdarzenia. Tego rodzaju aktywność obcych sił może szybko uruchomić aktywność obrony USA i Kanady. Myśliwce F-16 były gotowe przejąć rosyjskie maszyny.
Kremlowska agencja informacyjna RIA Novosti podała, że w ostatnich dniach przeprowadziła wiele lotów nad wodami międzynarodowymi, w tym nad Morzem Beringa, znajdującym się między Rosją a Alaską. W tej przestrzeni miały pojawić się dwa rosyjskie bombowce strategiczne Tu-95MS w asyście myśliwców Su-30. Rosjanie prowadzili też patrole nad Morzem Barentsa i Morzem Norweskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejny obiekt nad Ameryką. "Agresywna polityka Chin"
"Piloci lotnictwa dalekiego zasięgu regularnie wykonują loty nad wodami neutralnymi Arktyki, północnego Atlantyku, Morza Czarnego, Morza Bałtyckiego i Pacyfiku" - przekazało rosyjskie ministerstwo obrony.
Alarm w siłach powietrznych USA. Rosyjskie samoloty w okolicach Alaski
Ministerstwo obrony Holandii poinformowało natomiast, że również holenderskie myśliwce F-35, w ramach misji powierzonej przez NATO patrolujące przestrzeń powietrzną nad Europą Środkowo-Wschodnią zaobserwowali niepokojąco bliską obecność rosyjskich samolotów u granic Polski. Stacjonujący w Malborku piloci poderwali swoje maszyny.
Holendrzy wykryli w poniedziałek aż trzy rosyjskie samoloty, które zbliżyły się do polskiej strefy obrony powietrznej. Pojawił się tam rosyjski samolot Ił-20M, który leciał z dwoma myśliwcami Su-27 w pobliżu obwodu kaliningradzkiego.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski