Alarm w Danii. Rząd ostrzegł przed atakiem hybrydowym lub sabotażem w energetyce
Do "pomarańczowego" poziomu rząd Danii podniósł we wtorek gotowość sektora energetycznego do zagrożeń. To ostrzeżenie przed prawdopodobnym atakiem hybrydowym lub sabotażem.
Co musisz wiedzieć?
• Minister ds. energii i klimatu Danii Lars Aagaard przekazał informację o wysokim zagrożeniu ataku na infrastrukturę energetyczną kraju.
• Według szefa resortu nie ma obaw o wstrzymanie dostaw energii, a decyzja o podniesieniu gotowości na taką sytuację opiera się na ocenie poziomu zagrożeń.
• Duńskie służby prowadzić mają wzmożoną obserwację, a dostęp do niektórych obiektów będzie ograniczony.
Co oznacza poziom pomarańczowy?
W Danii alert gotowości sektora energetycznego składa się z pięciu poziomów. Biały oznacza normalną sytuację, zielony - niskie zagrożenie, żółty - średnie, pomarańczowy - wysokie, a czerwony - bardzo wysokie.
Ostatnio gotowość na zagrożenie podniesiona była do poziomu pomarańczowego we wrześniu 2022 roku, po eksplozjach gazociągów Nord Stream w pobliżu duńskiej wyspy Bornholm.
Senator KO o zeznaniach Ziobry: To się kupy nie trzymało
Co wydarzyło się w Danii?
W ostatnim tygodniu w duńskiej przestrzeni powietrznej doszło do powtarzających się incydentów. Miały one związek z niezidentyfikowanymi przelotami dronów nad lotniskami w Kopenhadze oraz w Aalborgu na Półwyspie Jutlandzkim.
Bezzałogowce zlokalizowano również nad kilkoma obiektami wojskowymi, ostatnio w nocy z soboty na niedzielę. Premierka Danii Mette Frederiksen nazwała te zdarzenia "atakami hybrydowymi".
Jakie działania podejmuje Dania?
W Kopenhadze podjęto specjalne środki bezpieczeństwa. Ma to związek z odbywającymi się w środę i czwartek dwoma szczytami w ramach duńskiej prezydencji w UE.
Jakie są reakcje w Polsce?
We wtorek premier Donald Tusk poinformował, że w ostatnich dniach kilkukrotnie rozmawiał z szefową rządu Danii Mette Frederiksen w sprawie incydentów, które doprowadziły do zamknięcia duńskich lotnisk. - Premier Danii nie wyklucza prowokacji rosyjskiej - powiedział.
Przeczytaj również: Żurek o systemie Pegasus i Ziobrze. "Wiemy już na pewno"
Szef polskiego rządu poinformował też, że Dania poprosiła Polskę o wsparcie wojskowe przy ochronie nieformalnego szczytu Unii Europejskiej, do którego dojdzie w środę w Kopenhadze. - Dzisiaj podjęliśmy decyzję o wysłaniu kontyngentu za zgodą pana prezydenta - powiedział premier Donald Tusk.