Alarm bombowy na lotnisku. Ewakuowano pasażerów

W czwartek po południu ewakuowano pasażerów z lotniska w Bazylei z powodu alarmu bombowego. Teren portu jest przeszukiwany przez służby szwajcarskie i francuskie. Nie podano czy alarm ogłoszono z powodu porzuconego bagażu.

Francuska policja poszukuje sprawców zdarzeniaFrancuska policja poszukuje sprawców zdarzenia
Źródło zdjęć: © Getty Images
oprac.  MDol
127

Bazylea - to miasto w Szwajcarii; leży u styku granic Szwajcarii, Niemiec i Francji. Lotnisko położone jest na terytorium Francji - zaznaczają szwajcarskie media.

"Przed lotniskiem utknęły setki podróżnych, bez informacji o statusie swoich lotów" - informuje portal 20min.ch po tym, gdy wszystkie osoby zostały ewakuowane z terminalu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śniadaniowe gwiazdy. Proste, ale bardzo efektowne

Nie wiadomo na razie ile lotów będzie musiało zostać przekierowanych lub odwołanych. W związku z alarmem wstrzymana została także komunikacja autobusowa z lotniska.

Władze portu w Bazylei nie potwierdziły czy alarm został wywołany z powodu porzuconego bagażu. Poinformowały jedynie, że nastąpiło to "ze względów bezpieczeństwa".

Prefektura francuskiego departamentu Haut Rhin, na obszarze której położone jest lotnisko, także potwierdziła ogłoszenie alarmu bombowego – bez podania przyczyny.

Przeszukanie lotniska

Przeszukanie lotniska przez policję kantonalną z Bazylei rozpoczęło się około godz. 15.30. Funkcjonariuszom towarzyszył pies policyjny, wyszkolony do wyszukiwania materiałów wybuchowych. Na miejscu obecni byli też funkcjonariusze z Federalnego Urzędu Celnego, z jednostek ochrony granic, a także wojsko francuskie.

Jak przypomina 20min.ch, we Francji najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego wprowadzono w związku z wojną między Izraelem a Hamasem - po ataku w Brukseli, w którym zginęło dwóch szwedzkich kibiców piłki nożnej.

We Francji w środę zamknięto 15 lotnisk w związku z otrzymaniem informacji o podłożonych bombach.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Oskar trafił do rodziny zastępczej. Zmarł cztery dni później
Oskar trafił do rodziny zastępczej. Zmarł cztery dni później
Działo się w nocy. Trump upomina Hiszpanię
Działo się w nocy. Trump upomina Hiszpanię
Polka znęcała się nad dziećmi w Londynie. Została skazana
Polka znęcała się nad dziećmi w Londynie. Została skazana
18-latka nakłoniła znajomych do napaści. 46-latek walczy o życie
18-latka nakłoniła znajomych do napaści. 46-latek walczy o życie
Turcja się zbroi. "Aby nikt się nie odważył zaatakować"
Turcja się zbroi. "Aby nikt się nie odważył zaatakować"
Dlaczego Trump nie nałożył na Rosję sankcji? Jest tłumaczenie
Dlaczego Trump nie nałożył na Rosję sankcji? Jest tłumaczenie
PSL ostrzega przed "wojną domową". "Nie idźmy dalej"
PSL ostrzega przed "wojną domową". "Nie idźmy dalej"
Trzęsienie ziemi w Iranie
Trzęsienie ziemi w Iranie
Polak zginął we Włoszech. Spadł z 90 metrów
Polak zginął we Włoszech. Spadł z 90 metrów
Trump chce pokojowego Nobla. "Powinienem go dostać pięć razy"
Trump chce pokojowego Nobla. "Powinienem go dostać pięć razy"
Wyniki Lotto 20.06.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 20.06.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kołodziejczak zapewnia. "Nie kupiłem dyplomu"
Kołodziejczak zapewnia. "Nie kupiłem dyplomu"