Al‑Kaida chce śmierci króla Arabii Saudyjskiej
W czasie najnowszego nagrania Al-Kaidy, które pojawiło się w poniedziałek (28.07) w internecie, organizacja ta wezwała muzułmanów do zamordowania króla Arabii Saudyjskiej, Abdullaha. Powodem ma być wiodąca rola króla w czasie niedawnej konferencji międzywyznaniowej, która odbyła się w Madrycie.
W trakcie niemalże 43-minutowego nagrania, zamieszczonego na internetowej stronie, używanej często przez członków Al-Kaidy, którego autentyczność nie została dotychczas zweryfikowana, jeden z liderów Al-Kaidy, Abu Jahia al-Libi oskarża króla Abdullaha o przystąpienie do "krucjaty przeciwko islamowi i muzułmanom", a samo zbliżanie ku sobie różnych religii nazywa "wyrzekaniem się islamu". Pośpiech by zabić tego bezmyślnego tyrana, który określił się jako lidera ateizmu, znajduje się wśród najbardziej pobożnych uczynków - apelował al-Libi.
W czasie sponsorowanej przez króla Abdullaha i przeprowadzonej na początku lipca konferencji w Madrycie, spotkali się przedstawiciele Żydów, chrześcijan, muzułmanów, hindusów i buddystów. Król wezwał wówczas wyznawców każdej z tych religii do odwrócenia się od ekstremizmu. Wyjątkowość szczytu podkreśla fakt, że król po raz pierwszy w historii zaprosił do udziału w tego typu spotkaniu Żydów, zaś w samej Arabii Saudyjskiej zakazane jest otwarte praktykowanie innej wiary niż islam. Ze względu na ten zakaz konferencja nie mogła odbyć się w Arabii Saudyjskiej, gdzie nawet wyznawcy innych odłamów islamu (poza stanowiącymi większość sunnitami) postrzegani są jako niewierni.
Wezwanie to jest w rzeczywistości wezwaniem do odwrócenia się od islamu i hellip; do szukania cech wspólnych z judaizmem i chrześcijaństwem, więc na cokolwiek ta trójka się zgodzi, stanie się nową współczesną religią, propagowanie której będzie dozwolone - mówił al-Libi.
Al-Kaida wielokrotnie oskarżała saudyjską rodzinę królewską o współpracę ze Stanami Zjednoczonymi. Al-Libi, który w 2005 r. uciekł z amerykańskiego więzienia w Bagram w Afganistanie, często przekazuje światu wiadomości w imieniu Al-Kaidy, co sprawia, że jest on obecnie postrzegany jako główny rzecznik tej organizacji.